komentator piłkarski komentator piłkarski
404
BLOG

Lech i Legia o krok od Ligi Europy

komentator piłkarski komentator piłkarski Sport Obserwuj notkę 8

W meczach Legii z Zorią Ługańsk i Lecha z węgierskim Videotonem oba polskie zespoły zagrały dobre spotkania.

W meczu Legii na początku dominowali Ukraińcy. Mieli kilka świetnych sytuacji,  jednak fantastyczne obrony Dusana Kuciaka sprawiły, że „Wojskowi" przetrwali te ataki. Środkowa część pierwszej połowy była wyrównana. Dopiero 10 minut przed końcem połowy Legia odżyła i ruszyła do ataku dominując Zorię. Tylko dobre blokowanie strzałów i obrony bramkarza uratowały Ukraińców od utraty gola.

Po przerwie Legia ruszyła do ataku. W 47. minucie gol zdobył Michał Kucharczyk. Polak strzelił go po rzucie rożnym i świetnym dośrodkowaniu głową Jakuba Rzeźniczka, lekko trącając piłkę głową. Następnie gra była dość wyrównana. Do sytuacji doszło dopiero 20 minut przed końcem meczu. Najpierw jeden z zawodników Zorii dotknął piłki ręką. Futbolówka poleciała w stronę bramki i trafiła w słupek. Sędzia jednak tego nie zauważył i gra toczyła się dalej. Chwilę później Guilherme technicznie przelobował bramkarza, jednak piłka odbiła się od poprzeczki i poleciała w stronę golkipera Zorii. Mecz zakończył się więc wynikiem 1:0.

Lech z kolei grał u siebie i od razu zaatakował. W 10. minucie meczu gol zdobył Karol Linetty po świetnym rozegraniu z innymi zawodnikami Kolejorza. Videoton nie potrafił wyprowadzić solidnego ataku. Zaś Lechowi wychodziło to bez problemu. Trudność była w jednak w wykończeniu: Kolejorz nie potrafił zakończyć akcji golem. Na przerwę wynik utrzymał się: było 1:0. Po przerwie było podobnie jak na końcu pierwszej połowy. Dopiero w 57. minucie po główce Denisa Thomalli pecha miał bramkarz Węgrów: piłka odbiła się od słupka, potem od jego pleców i wpadła do bramki. W 68. minucie gol zdobył Łukasz Trałka – kapitan Lecha. Po dośrodkowaniu Szymona Pawłowskiego Lechita trafił głową do bramki. Potem mecz był już wyrównany. Lech zatem pewnie wygrał 3:0.

Lech i Legia są bliżej Ligi Europy od swoich rywali. Jeśli tylko w rewanżu zagrają tak samo dobrze, awans mają zapewniony.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport