Kto włączy w tym momencie TVP 1, ma możliwość zobaczenia ogromnego błędu, który popełnił PiS na finiszu kampanii wyborczej. Oto w debacie "Wybory Polaków", prowadzonej przez Ziemca i Czajkowską, stawili się najważniejsi politycy wszystkich wiodących partii - wszystkich, poza PiS-em.
Moim zdaniem, jest to wielki błąd partii Jarosława Kaczyńskiego.
Program "Wybory Polaków" jest prowadzony przez Krzysztofa Ziemca i Jolantę (jeśli się nie mylę) Czajowską. Akurat tych dziennikarzy trudno ocenić o stronniczość. Czy PiS się kogoś bał? Kogo?
Po drugie, w programie pytania zadają Polacy, zwykli mieszkańcy naszego kraju, językiem prostym i zrozumiałym dla wszystkich odbiorców. Brak przedstawiciela PiS-u to strzał w stopę i wysłanie czytelnego sygnału do wyborców: gardzimy rozmową z przeciętnymi obywatelami.
Po trzecie, to ostatnia debata. Kto wie, czy nie najważniejsza. Wielu niezdecydowanych wyborców decyzje podejmie właśnie w tych dniach. Nie rozumiem, dlaczego sztabowcy PiS-u nikogo nie wysłali do TVP 1.
A bryluje tam teraz Palikot... I to jest najgorsze!!!
PiS na pewno nie wygra.