Piotr Strzembosz Piotr Strzembosz
1103
BLOG

Pieniądze z ZUS? Jakie pieniądze???

Piotr Strzembosz Piotr Strzembosz Gospodarka Obserwuj notkę 41

W ciekawym artykule autorstwa Barbie Pieniądze z OFE? Jakie pieniądze???

na czerwono zaznaczono poniższe stwierdzenie, które sprowokowałoi mnie do polemiki.

"Proszę pokazać tą zgromadzoną górę złota – a nie tylko zapisy kreatywnych księgowych i graczy giełdowych. W pokerze trzeba położyć kasę na stół – inaczej można usłyszeć „głos słyszę, ale osoby nie widzę”."

Niby racja, ale jednak bzdura.

"Góry złota" a nawet "gotówki" nie ma prawie nigdzie. Dostajemy wypłatę na konto za pomocą elektronicznego przelewu, potem płacimy kartą bankową, robimy przelew internetowy itp. Jest "gotówka", czy jej brak?

Mamy działkę na Mazurach, spłacone mieszkanie w mieście, auto w garażu, więc mamy "gotówkę", czy nie mamy?

Kształciliśmy się na renomowanej uczelni, nabyliśmy kwalifikacje zawodowe na specjalistycznym kursie, zdobyliśmy doświadczenie praktyczne w zakładzie pracy, ale to wartość rynkowa, a nie "gotówka".

W czym zatem problem, bo nie w "gotówce" lub jej braku, ale w możliwościach sprawnego i szybkiego zamieniania jakiś walorów (akcje spółki giełdowej, działka na Mazurach, kwalifikacje zawodowe) na dobra doczesne potrzebne do życia, a nie na "gotówkę", bo "gotówką" nie nakarmimy ani siebie, ani naszych dzieci, ani nawet psa łańcuchowego.

Ale wracamy do OFE i ZUS.

OFE inwestuje nasze pieniądze, czyli zamienia zapis księgowy otrzymany od naszego pracodawcy na akcje, obligacje czy co tam jeszcze. OFE, według umowy, którą właśnie złamało, miało "inwestować" nasze środki by w stosownym momencie dokonać zapisu elektronicznego na naszą rzecz. Oczywiście owa inwestycja może być lepsza lub gorsza, ale akcje czy obligacje mają i będą mieć jakąś wartość.

Podobnie ZUS - otrzymuje zapis elektroniczny od naszego pracodawcy, ale nawet nie zamienia go na akcje czy obligacje, tylko robi zapis elektroniczny na rzecz emeryta, a emeryt otrzymuje zapis elektroniczny na swoim koncie lub pobiera gotówkę na poczcie. Tych wpłacanych dziś składek na ZUS jest mniej, niż wypłaca się emerytom, więc skarb państwa dokłada z budżetu państwa, nawet łamiąc prawo (uszczuplając rezerwę demograficzną). Tak jest teraz z ZUS-em, czyli opisując obrazowo - ja dziś wpłacam na dzisiejszą emeryturę mojego ojca.

Zawłaszczając jednak środki z OFE na rzecz ZUS skarb państwa zyskuje to, że w jednej chwili księgowo zmniejszyło się obecne zadłużenie państwa, a zwiększyło się przyszłe zobowiązanie wobec przyszłych emerytów.

Zabieg ten pozbawia dotychczas wpłacających na OFE jakichkolwiek walorów w przyszłości (brak akcji czy obligacji oznacza zero wartości, bo akcje czy obligacje mogą być niewiele warte, ale "niewiele" to więcej niż "zero"). A zapisy księgowe w ZUS to "zapisy", a nie jakiekolwiek więcej czy mniej warte walory (gotówka, akcje, obligacje, działka na Mazurach, umiejętności zawodowe itp.).

To tyle na gorąco w temacie, który dziś ma swój początek, a finał poznamy my, przyszli emeryci.

Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka