Piotr Strzembosz Piotr Strzembosz
2069
BLOG

Śmiać się czy płakać?

Piotr Strzembosz Piotr Strzembosz Polityka Obserwuj notkę 109

Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać, jak słyszę, że podsłuchiwanie rządzących to "zamach stanu zagrożony nawet dożywociem" (tak podała jedna z telewizji).

Zacznijmy od tego, że jeśli "nielegalne podsłuchy" (czyli takie, które nie zostały usankcjonowane przez Sąd) są zagrożone paragrafami z kodeksu karnego, to przestępcami byli (są?) Sekielski, Morozowski i Michnik.

Kontynuując - jeśli minister Sienkiewicz może skarżyć podsłuchujących go, to mógłby Michnika skarżyć Rywin. Tymczasem nie skarżył, a poszedł siedzieć.

Gdy TVN skrycie nagrywał polityków PiS, to dziennikarze organizujący te nagrania zostali nagrodzeni, a Premier rządu RP Donald Tusk składał im publicznie podziękowania. Gdy ktoś nagrywa polityków PO, to wędruje w kajdankach do aresztu, a ten sam Premier grzmi z oburzenia.

Pytanie (oczywiście retoryczne): Czy obecnie mamy inne przepisy, inne normy prawne i moralne oraz inny kodeks karny?

Były radny Sejmiku Województwa Mazowieckiego, autor kilku scenariuszy filmowych i kilkuset artykułów, miłośnik kina, teatru i ogrodów botanicznych. 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka