Za wszystkie te miejsca gdzie przegrała z farmaceutykami a nie z rywalkami. Koksiarka przysnaje w wywiadach , że jest całkowicie zdrowa, ale skoro może się wspomagać oficjalnie to widocznie tak musi być...
Musi to być piekielnie deprymujące dla Justyny i przez to , że do sukcesów podłanczają sie tłumy "wujów". A odezwać sie i wygarnąć prawdę to nie ma komu.
Ja sie dirzucam jakby co!