Kampania wyborcza nabiera tempa - już nawet Nałęcz sugeruje debatę z Szydło. Ale to nie będzie ciekawe - Nałęcz dukając plecie androny, Szydło jest konkretna, ale zimna i nie umie przykuć uwagi.
Pojawiło sie wielu kandydatów i będzie coraz weselej. Debaty Komorowski-Duda pewnie nie będzie, bo Bredzisław zapiera się rękami i nogami przed kompromitacją. Ma w tym swoją rację i wie co robi (tzn. robi to, co mu podpowiadają wszyscy wokół, a oni dobrze wiedzą jak manipulować).
Jakieś debaty jednak się odbędą, mniej lub bardziej ważne, intrygujące bądź nudne jak flaki z olejem.
Mnie przyśniła się debata, która mogła by przyciagnąć uwagę, zaintrygować, rozśmieszyć, dać powód do zastanowienia się lub argument do pójścia do sklepu po piwo.
Magdalena Ogórek vs. Anna Grodzka!!!
Już sam widok dyskutantek dał by asumpt do zastanowienia się, w jakim kraju żyjemy i do czego doszliśmy po 25 latach świetlanej demokracji po Okrągłym Stole.
Magdalena Ogórek:
- piekna, młoda kobieta z wykształceniem (doktor)
- spoza "układu" (z wyjątkiem służb i postkomuny)
- miękki, delikatny ale stanowczy kobiecy głos
- skromny makijaż, skromne acz wyrafinowane odzienie
- delikatna, powabna figura i ujmujący uśmiech
- ABSOLUTNIE NIC NIE WIE O CO CHODZI W OGÓLE I W SZCZEGÓLE
Anna Grodzka:
- piękna, dojrzała kobieta, która w końcu nie wie, czy obcięli jej penisa czy nie
- spoza "układu" (z wyjątkiem służb i LGTB)
- twardy ale jednocześnie delikatny i stanowczy kobiecy głos z ciekawym tembrem i intonacją
- skromny makijaż, odzienie skromne
- mocna ale w sumie delikatna figura, ujmujący uśmiech
- ABSOLUTNIE NIC NIE WIE O CO CHODZI W OGÓLE I W SZCZEGÓLE
I te pytania o obronność, politykę zagraniczną, sposób działania w UE, kopalnie, rolnictwo, podatki, finanse państwa, emerytury i pomoc społeczną, sposób na wyrwanie się z całkowitej zapaści państwa, etc., etc., etc. - to będzie burza mózgów!!!
To może być reality show sezonu. No ale to był tylko mój sen.
Na dziś mamy panikę Bredzisława i jego akolitów, bo Duda jedzie w górę. I tego się trzymajmy i to wspierajmy.
