Bestialski mord naszego rodaka to nie jest przypadek, nie jest to nieszczęśliwy zbieg okoliczności, nie jest to także przykład nieudolności polskich służb specjalnych.
Należy sobie uzmysłowić, im prędzej tym lepiej, że jest to element tzw. wojny z terroryzmem, preludium nadchodzącego uderzenia na polskiej ziemi. Nasz rodak został pojmany, a następnie zamordowany przez wielką, dobrze zorganizowaną strukturę, nie przez bandę kryminalistów. Struktura ta prowadzi od wielu lat wojnę terrorystyczną na całym świecie. Struktura ta nie działa na ślepo, uderza precyzyjnie, fanatycznie, ale jednak precyzyjnie. Polska nie jest przygotowana na walkę z tą strukturą, nie posiadamy liczących się służb, zresztą wbrew licznym głosom nigdy takich nie posiadaliśmy. Nasz wywiad jest ograniczony naszą przeszłością - ostatnie 200 lat nie rozdawaliśmy kart, dopiero się rozwijamy. Mieliśmy całkiem niezłą talię w pierwszych dekadach XX wieku, głównie na Wschodzie, ale straciliśmy ją na skutek działania bolszewii, a następnie hitlerii.
Czy można było uratować pojmanego rodaka? Jeżeli już to poprzez innych, może Rosjanie, Anglicy, może Izraelczycy. Jeżeli komuś trzeba było płacić to wcześniej, i właśnie tak potężnym służbom. Pomysł nagrody po fakcie, do tego wykrzyczany wszem i wobec - taki pomysł na pewno nie pomoże w ewentualnej zemście.
Pewnym jest, że po tym morderstwie nasi obywatele przebywający w pobliżu mateczników struktury terrorystycznej są obecnie śmiertelnie zagrożeni. Nie ma mowy o taryfie ulgowej, mit względnej neutralność terrorystów wobec naszych cywili legł w gruzach. Lechistan znalazł się na czarnej liście.
Pewnym jest także, że nie możemy czuć się bezbiecznie w Polsce. Najbliższe miesiące mogą przynieść poważny dramat. Polska jest bardzo słabo przygotowana na ewentualny zamach, nasze doświadczenia są praktycznie zerowe, należy jak najszybciej wzmocnić komórki zajmujące się walką z terroryzmem, stworzyć błyskawiczne kanały informacyjne między Polską, Wielką Brytanią, USA, Izraelem, Francją i Niemcami. To będzie kosztować, ale to jedyne wyjście. Jesteśmy na celowniku struktury, która działa fanatycznie, i precyzyjnie.
