Justa Justa
1003
BLOG

Były sobie gąski trzy

Justa Justa Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

i za mamą-gąską szły.
A wieś, przez którą dreptały,
Gąsiorowice nazwały.
Zostać tutaj miały chęć,
bo wieś w herbie też ma gęś.
Okolice zaś prześliczne
wypełniają stawy liczne.
Łąk i lasów pełen kraj -
tu dla gąsek będzie raj.

Odkąd pierwszy raz zobaczyłam Gąsiorowice z ich malutkim trójkątnym "ryneczkiem", przez środek którego dumnie kroczą wyrzeźbione drewniane gąski, wciąż plątała mi się po głowie ta dziecięca piosenka o kurkach idących gęsiego. Tutaj jednak nie wypadało śpiewać o kurkach, stąd ta nieudolna przeróbka. A wieś i jej okolica rzeczywiście wydają się miejscem stworzonym do odpoczynku z dala od wielkomiejskiego zgiełku i tłumnych kurortów. "Ostoja ciszy i spokoju", jak piszą na stronie internetowej wsi. I w środku upalnego lata dokładnie tak tam było - gorąco, sennie, leniwie.

Justa
O mnie Justa

Kraków to pryzmat, Przez który pięknieje ojczyzna J.Sztaudynger Dziękuję za prezenty: 4Poryroku - za jurajskiego kwiatka Andrzejowi Budzykowi - za psaka Her Manowi - za mecz Intuicji - za ukochaną płytę Kate1 - za zagadkę świąteczną ;) Pannie Wodziannie - za notkę justowną Telokowi - za Skaldów (cija) Telokowi - za Białego Anioła (z okazji) Telokowi - za Vivaldiego (bez okazji) Telokowi - za duuużo zdrowia Telokowi - za obrazki Telokowi - za ptaszki Telokowi - za płomień uczuć (platonicznych oczywista) Telokowi - za muzyczkę Tichemu - za poezję prozą Zaplutemu Antyeuropejczykowi - za rewiry

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości