Mam w sądzie pracy dwie sprawy z zusem. W jednej właśnie odrzucono mi apelację. Jak to u nas - sąd nie odniósl sie do sprawy merytorycznie tylko skupił na procedurach. I mu wyszło, że ich nie "przestrzegłam".
Kasację mogę wnieść tylko przez adwokata. Wiec pilnie szukam ODWAŻNEGO PRAWNIKA Z WARSZAWY.
Odmówiło mi juz trzech, łącznie z mecenasem Gujskim, niby głownym specem od prawa pracy.
Rzecz jest pilna, bo terminy...
Jesli macie kogos do polecenia - dajcie, prosze znać.
Poza kasacja moja sprawa jest materiałem na skarge konstytucyjna - moze jakis adwokat chcialby miec taką skargę wygraną w cv?