Pola Neis Pola Neis
529
BLOG

Pałac zwany zamkiem, czyli opolska lokomotywa turystyczna

Pola Neis Pola Neis Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

 Jeszcze nie tak dawno do zamku w Mosznej, położonego przy drodze z Krapkowic do Prudnika, nie było dostępu. Funkcjonował tu szpital - Centrum Terapii Nerwic. Sytuacja uległa zmianie, kiedy Centrum zostało przeniesione w 2013 roku do nowo powstałego gmachu w parku, niedaleko zamku.

Zamek odwiedziłam w czerwcu tego roku. Podczas pobytu zwiedziłam park, zamek i zjadłam obiad w zamkowej restauracji.

Zamek

Zamek składa się z trzech części różniących się stylem i charakterem. Jego najstarszą częścią – środkową jest odbudowany po pożarze (w 1896 roku) pałac barokowy. Dwa przylegające do niego skrzydła boczne łączy od strony parku ogromny kamienny taras. Budowlę charakteryzują  liczne wieże, szczyty, iglice i mnogość elementów dekoracyjnych.

Zamek ma 365 pomieszczeń – tyle, ile jest  dni w roku. Ogólnodostępna jest dawna jadalnia (obecnie restauracja), mała palmiarnia i dwukondygnacyjny hall (kawiarnia). Pozostałe pomieszczenia można zwiedzać z przewodnikiem. W zamku mieści się także hotel.

Opis komnat znajdziesz tu: http://odkrywajacslask.wordpress.com/2011/12/18/zamek-tiele-wincklerow-w-mosznej/

Park

Park jest w stylu krajobrazowym nie mającym sprecyzowanych granic. Łączy się on bezpośrednio z otaczającymi go polami, łąkami i lasem. Główną osią parku jest aleja lipowa, która prowadzi do marmurowego cokołu – pozostałości pomnika Huberta von Tiele-Wincklera (protoplasty rodu Tiele-Wincklerów – dawnych właścicieli Mosznej). Po obu stronach alei biegną XIX-wieczne kanały. Kanały jeszcze przed II wojną światową stanowiły dużą atrakcję parku, gdyż, połączone w jeden system wodny z okolicznymi stawami, pozwalały z łodzi podziwiać park i jego ciekawą roślinność. W parku szczególnie pięknie wyglądają stare azalie i różaneczniki, które rosną wzdłuż kanałów. Malowniczo prezentuje się też wysepka (nazwana przez byłych właścicieli Wyspą Wielkanocną) na stawie, na którą prowadzi mostek w stylu chińskim. Mnie spodobała się także biegnąca między drzewami ... ścieżka zdrowia z przyrządami do ćwiczeń.

Więcej na temat parku: http://www.zamek-moszna.info.pl/park_w_mosznej.htm

Fascynująca historia rodu

Historia rozpoczyna się od nabycia majątku przez Huberta von Tiele- Wincklera. Wpierw niezbyt bogatego pruskiego szlachcica, który poślubiając majętną nowobogacką Valeskę Winckler - córkę Franza Xaviera Wincklera (który w połowie XIX wieku był jeszcze zwykłym górnikiem, a historykom znany jest przede wszystkim jako twórca Katowic, który umożliwił rozwój i wzrost malej wioski do rangi miasta przemysłowego) zyskał fortunę. Hubert okazał się zręcznym przedsiębiorcą i fortunę tę pomnożył. Łącząc herby i rody obojga małżonków, powstała rodzina von Tiele-Winckler, która zajęła się poszukiwaniem „rodowego gniazda”. Miała ona dodać młodej rodzinie „koniecznej powagi”. W tym celu Hubert nabył m.in. Mosznę. Po śmierci Huberta, majątek odziedziczył jego syn Franz Hubert. I to właśnie jemu przypisuje się rozbudowę zamku w obecnym kształcie. Prace budowlane rozpoczęto w 1896 roku (niedługo po wybuchu pożaru, który w znacznym stopniu zniszczył dotychczasowy barokowy pałac), a zakończono w 1913. Zaczerpnięte z przeszłości style miały budowli nadać wrażenie rezydencji rozbudowywanej przez wieki, doścignąć przepychem okazałe siedziby starych rodów. Zamierzenie zostało zrealizowane, gdyż zamek wzbudzał zachwyt już u współczesnych, fascynuje i dzisiaj.

Więcej na temat rodziny: http://www.moszna-zamek.pl/index.php/o-zamku/historia

Polecam także szersze  opracowanie: „Moszna zamek i park – przewodnik”, autorstwa Anny Będkowskiej – Karmelity (którego niektóre fragmenty wykorzystałam w artykule). 

Lokomotywa turystyczna

Takiego obiektu od wielu lat brakowało Opolszczyźnie, by promować ten piękny zakątek kraju. Zamek w Mosznej ma aspiracje bycia nie tylko ośrodkiem turystycznym, ale i kulturalnym. To tutaj organizowany jest co roku na przełomie maja i czerwca festiwal „Święto Kwitnących Azalii”, a od 2013 w zamku odbywają się przedstawienia Teatru Muzycznego. Gdy byłam tu w czerwcu, repertuar na ten miesiąc wyglądał bardzo interesująco. Wystawiano m.in. „Operetkę z humorem” i „Księżniczkę Czardasza”. I jak mi powiedziano, teatr ma już swoich stałych bywalców, którzy na spektakle przyjeżdżają nawet z bardzo daleka.

Poza tym Moszna jako miejscowość, otwiera się na aktywny wypoczynek. Organizowane są  tutaj rajdy piesze, rowerowe i przejażdżki konne.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej: http://moszna.info/

Zobacz galerię zdjęć:

Pola Neis
O mnie Pola Neis

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości