poldek poldek
659
BLOG

Kłopoty - niektórych - polskich jezuitów z akcją Polska pod Krzyżem.. .

poldek poldek Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

Do napisania tej notki sprowokował mnie komentarz jednego z jezuitów - proboszcz w Opolu, dotyczący dzisiejszej akcji #Polskapodkrzyżem.


image

Przyznam, że jestem zdumiony komentarzem który delikatnie daje do zrozumienia, że zgromadzeni dziś: pokrzyczą, powywalają swoje emocje i frustracje. To dosyć pogardliwy ton księdza wobec wiernych publicznie wyznających swoją wiarę oraz określający jasno swoją drogę życiową.  Autor z góry zakłada i opisuje intencje oraz stan psychiczny wiernych.

Autor komentarza jest jezuitą. Duchowość jezuicka bazuje na pismach św.Ignacego, propaguje ćwiczenia duchowe św.Ignacego jako znakomity sposób na rozeznawanie duchowe. Każdy jezuita poświęca dziennie co najmniej godzinę na medytację osobistą a więc szczególnym rysem tej drogi duchowej jest indywidualizm: indywidualne rozmyślanie, osobista modlitwa, działanie i aktywność na zewnątrz.

Obserwując Deon coraz częściej dostrzegam kontestowanie duchowości religijnej odmiennej od ignacjańskiej. Zwłaszcza w odniesieniu do pobożności tzw, tradycyjnej, wspólnotowej, parafialnej . Co rusz wspomniany wyżej Jezuita pisze, że z "pobożnymi" mu nie po drodze bo Kościół - chyba dzięki nim - w Polsce jest smutny: 

image

bo nie idzie z duchem czasu. W powyższym memie, mamy w tle kościoła tęczową flagę, a więc autor jasno daje do zrozumienia, że Kościół w Polsce jest smutny gdyż nie daje się zarazić radością środowisk LGBT. 

Zaś Polska pod Krzyżem, uwiera go dlatego, że z pewnością gromadzi katolików którzy nie zarazili się radością.. .

Tutaj drugi tekst Jezuity, który z niezrozumiałych powodów sugeruje, że ta akcja zastępuje jej uczestnikom codzienne praktykowanie i zmaganie się z osobistym nawróceniem.

https://www.facebook.com/dariusz.piorkowski.5/posts/2692078654144241 

Kościół zrodził się pod Krzyżem na Kalwarii i tam gromadzi wszystkich Jego członków - podczas każdej Mszy Św.

Każda Msza św. jest takim zgromadzeniem, bo jest ona tym samym wydarzeniem co na Kalwarii ale uobecnianym w sposób bezkrwawy na ołtarzu.Zatem nasza religijność i duch Chrześcijaństwa jest ze swej natury i głębi wspólnotowy a nie indywidualny.

Czy Jezuici nie znają Pisma świętego? Jezus sam powiedział, że przebywa we Wspólnocie:

"Gdzie dwaj albo trzej zgromadzeni są w Imię Moje, tam. Ja jestem pośród nich".

Czyżby skażenie medytacją indywidualną związaną z duchowością ignacjańską zabijało w niektórych jezuitach poczucie wspólnoty z Kościołem.. ? Jezus wyraźnie akcentuje wspólnotę "dwóch albo trzech" a nie "medytujące jednostki".

Oczywiście medytacja jest ważna i wspólnota jest ważna, można nawet rzec, że jedno z drugim jest nierozłącznie związane. Jednak nie dla wszystkich jest to jasne. A to, że dla duchownych, jest szczególnie zasmucające.

Skoro Kościół jest jednością we wspólnocie, to znaczy, że pod Krzyżem należy stawać we wspólnocie a nie indywidualnie. Bronić go trzeba także we wspólnocie a nie indywidualnie. Zatem marudzenia niektórych jezuitów są nie na miejscu i chyba obnażają płytką medytację albo nieznajomość teologii Kościoła. 

Na szczęście papież Franciszek nie ma problemu z akcją Polska pod Krzyżem. 

https://www.gosc.pl/doc/5847792.Papiez-Franciszek-o-akcji-Polska-pod-Krzyzem?fbclid=IwAR0KS4eeEdfEjN03cjUy0ajTGVkKDXNemv-OMtat_UuiutkKX9PLagOz7VM 

Z publiczną obroną Krzyża nie miał także św.Jan Paweł II:

https://www.youtube.com/watch?v=SX0XxiopJ7E&feature=youtu.be&fbclid=IwAR2UOrEbqH1c-xsLD2P0RIvbFqg_E8ennStrvwlztxMUMh8v4-c6IxKw-6E






poldek
O mnie poldek

********************************* ---- poldek34@gmail.com,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo