Olgierd Jedlina Olgierd Jedlina
423
BLOG

Kolejny niezamieszczony tekst na Salonie

Olgierd Jedlina Olgierd Jedlina Polityka Obserwuj notkę 5

Zgłębiając pewne interesujące mnie zagadnienie, w obliczu braku projektów budżetów województw, zacząłem grzebać po samorządowych wieloletnich planach finansowych. Chodziło o cztery konkretne województwa. Jednak różnice w przyszłorocznych planach dochodów i wydatków (bieżących i majątkowych) skłoniły mnie do przyjrzenia się tematowi dokładniej.

Doszedłem do połowy województw (a robota to upierdliwa strasznie jest), po czym skasowałem w cholerę zgromadzone wyniki. Nie pierwszy już raz. No bo po co komu one?

 

Od ogłoszenia wyników wyborów mainstream oraz blogosfera zajmują się namiętnie Prawem i Sprawiedliwością. Z małymi przerwami na Palikota i jego wesołą gromadkę. Musi faktycznie nie mamy większych problemów.

Dług publiczny, którego wartość wzrasta wraz z osłabieniem złotówki – nieważne. Wycofywanie się z dwóch dużych prywatyzacji (PKP Cargo, gdzie oficjalnie trzeba podobno więcej czasu oraz PKO BP – tutaj wprost powiedziano, że w chwili obecnej szanse na sprzedaż są marne), które miały załatać pilne dziury w budżetach właścicieli – nieważne. Machloje z cenami paliw w okresie okołowyborczym czy dziwne ruchy na rynku niezaprzyjaźnionych mediów, to też są duperele.

Najważniejszy jest PiS oraz to czy się w nim tylko podgryzają, czy aż zagryzają. Tylko czekać, jak jakiś znany reżyser albo nie mniej znany wicemarszałek stwierdzi, że specjalnie to robią. Żeby odwrócić uwagę mediów i opinii publicznej od naprawdę istotnych tematów. Takich jak, na przykład, realistyczność projektu budżetu, rolnicze ubezpieczenia zdrowotne czy decyzje w kwestii edukowania 6-ciolatków.

 

Nie ma się więc co napinać, czasu tracić, do źródeł sięgać. Najważniejszy jest Ziobro (pewnie przez przypadek w sobotę gość na urodzinach, a od niedzieli to już wiadomo) oraz generowana przez niego klikalność.

Że przy okazji postępuje proces nachalnego lemingizowania zwolenników/sympatyków Prawa i Sprawiedliwości?

 

A kogo to... No chyba, że właśnie o to chodzi.

»... Jednym z Polokoktowców jest Olgierd Jedlina, redaktor pisma "Pasikonik", żyjący spokojnie w swoim poukładanym świecie z narzeczoną Ewą. Jego spokój burzy schwytanie jego przyjaciela Adasia przez agentów Kilkujadka. Adasiowi udało się samodzielnie stworzyć formułę Kingsajzu, co może przynieść Polokoktowcom trwałe bezpieczeństwo, jednak dla Adasia staje się przyczyną zguby...« (http://www.zgapa.pl/zgapedia/Kingsajz.html)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka