Zostały jeszcze dwie ostatnie kolejki Ekstraklasy. Kto Mistrzem – wiadomo od soboty. Ważą się jeszcze losy trzeciego miejsca, ale chyba najwięcej emocji budzi dół tabeli. Sytuacja jest ciekawa, zagrożone spadkiem jest pięć zespołów. Odpadnie z tego grona tylko jeden, bowiem Polonia nie uzyskała licencji. Będzie to test na rzetelność (uczciwość?) piłkarzy gdzie jednym z głównych rozdających jest niezagrożona… Jagiellonia.
Widzew. Do pozostania wystarczy remis. W tym sęk, że jutro gra z dobrze spisującą się na wiosnę Koroną a w niedzielę z Podbeskidziem, które lubi wyjazdy i będzie bardzo zdeterminowane. Dodatkowo wygrana nawet minimalnie Podbeskidzia stawia go przed Widzewem w bezpośredniej konfrontacji.
Pogoń. Podobnie – jeden punkt do utrzymania się. Ale jutro gra w Bielsku, zaś ostatni mecz z Jagiellonią.
Ruch. Gości Mistrza. Czy Warszawiacy już myślami są na urlopie czy potwierdzą że zostali mistrzem całkiem zasłużenie? Ewentualna porażka stawia Ruch w trudnym położeniu, bowiem czeka ich w ostatniej kolejce wyjazd do Białegostoku, gdzie Jagiellonią z pewnością postara się o godne pożegnanie sezonu przed własną publicznością. W stosunku do dwóch ostatnich zespołów Ruch jest lepszy z rywalizacji z Bełchatowem, ale przegrywa z Podbeskidziem w bezpośrednich pojedynkach
Bełchatów. Skazani z Podbeskidziem na spadek dzielnie gonią peleton wymieniając się z „Góralami” miejscami. Jakkolwiek najbliższy mecz z Jagiellonią wygrają, o tyle w ostatniej kolejce wyjazd do Gliwic może skończyć się na tarczy, bowiem Piast ma szansę na grę w pucharach i jeśli wygra najbliższy pojedynek z Polonią, wtedy z pewnością będą walczyli z wielką determinacją o trzecie miejsce.
Podbeskidzie. Jedyni z całej piątki, którzy nie tylko muszą liczyć na siebie, ale i na szczęście. Nawet bowiem wygrana dwóch ostatnich meczów nie daje im pewności pozostania w Ekstraklasie. Plan minimum to dla Podbeskidzia 2:0 z Pogonią i jakakolwiek wygrana z Widzewem. Wtedy w bezpośredniej konfrontacji wygrywają z obiema drużynami. Podobnie lepiej bezpośrednio wypadają z Ruchem. Jedynie z Bełchatowem są na gorszej pozycji. To w przypadku dwóch remisów Bełchatowa i jednego zwycięstwa Podbeskidzia.
Należy jeszcze dodać tak ciekawy scenariusz, że Bełchatów ma 33 punkty, zaś pozostałe 4 drużyny po 32 i z nich trzeba będzie ułozyć tabelkę pomocniczą!
Tak więc zapowiada się ciekawy finisz. Jutro możemy poznać już nawet trzy drużyny, które zostaną w Ekstraklasie, ale może też i zdarzyć się tak, że wszystko rozstrzygnie saię w ostatniej kolejce.
