andi andi
193
BLOG

Nirpodległość 1918: Wybuch Wielkiej Wojny

andi andi Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

Jak to się stało, że w roku 1918 Polska odzyskała Niepodległość? Jak kształtowały się jej granice? Dlaczego to Piłsudzki został liderem odradzającej się Polski?Na te i inne pytania w listopadowym cyklu „Niepodległość 1918”

Nasz wehikuł przenosi nas więc do czasów niespokojnych, ale są to czasy  gdy powstawało państwo sukcesu, bo mimo wszystko, tak  można nazwać II RP.

Jest rok 1914. Wybuch Wielkiej Wojny był dziejową szansą dla Polaków by pokusić się o Niepodległość. Większość jednak, nawet z tych największych twórców II RP jak Piłsudzki, Dmowski, Korfanty nie liczyło na to że Polska uzyska pełną suwerenność, mieli jednak nadzieje wywalczyć dużą autonomię.

A zwykli, Polacy żyjący pod zaborami, nie myśleli o odrodzeniu się Polski, ale pewnie bali się kolejnej wojennej zawieruchy na ich podwórku i robili wszystko by w tej wojnie nie brać udziału. Kiedy Pierwsza Kompania Kadrowa Józefa Piłsudskiego wkroczyła z Galicji w czerwcu 1916 roku, na ziemie Królestwa Polskiego z nadzieją na wywołanie antyrosyjskiego powstania, zamykano przed nią drzwi i okiennice. Niewielu bowiem wierzyło w sens kolejnego Powstania, zwłaszcza po upadku Styczniowego i świeżych jeszcze ranach jakie przyniosły represje po jego stłumieniu, nie wielu nawet tak naprawdę, na początku Wojny, obchodziła walka o Niepodległość.

Zresztą, jak o sprawę Polską walczyć? Po której stronie się opowiedzieć? Przecież tak naprawdę Polacy byli wcielani do armii zaborców i musieli stawać naprzeciw siebie. W 1914 roku polscy kawalerzyści Bolesława Wieniawy Długoszewskiego usłyszeli od Henryka Sienkiewicza gorzkie słowa iż mimo że są Słowianami idą do walki przeciwko Rosji, a więc Słowianom, ramie w ramię z Germanami.

Mimo wszystko jednak się udało. Roman Dmowski w dniu 23 czerwca 1919 roku, jako oficjalny reprezentant Polski złożył podpis pod Traktatem Wersalskim, jako członek- państw zwycięzców Wielkiej Wojny. Udało się pewnie dlatego, że tą dziejową szansę jaką były lata I Wojny Światowej miał kto wykorzystać dla sprawy Polskiej. Miał kto, bowiem wcześniej wykonano olbrzymią pracę u podstaw. Pojawiały się tajne i oficjalne organizacje, które sprzyjały polskiej myśli niepodległościowej, na naszych ziemiach powstawały organizacje, czy nawet partie polityczne. Ludzie organizowali się w społeczeństwo obywatelskie. Te nurty były widoczne zwłaszcza w Galicji, gdzie mieliśmy szeroką autonomię, co skutkowało tym że właśnie w Galicji rozwijał się ruch tzw. Związków Strzeleckich, organizacji o charakterze teoretycznie sportowej, która tak naprawdę pozwalała zrzeszać się Polakom i przygotowywać tym samym podwaliny pod późniejsze Legiony.

Sytuacja podczas I Wojny Światowej, a więc potrzeba przyciągnięcia Polaków by chcieli walczyć w tej Wojnie spowodował iż deklaracje o przyszłej Polsce zaczęły pojawiać się na ustach przywódców walczących państw. Władze Państw Centralnych szukając poparcia wśród ludności polskiej wydały akt, który przeszedł do historii jak tzw. Akt 5 Listopada. Gwarantował on Polakom powstanie samodzielnego Królestwa Polskiego, jednak bez określenia konkretnego przebiegu granic i daty ewentualnego powstania. W grudniu 1916 roku za niepodległością Polski opowiedział się parlament Włoch, a na krótko przed rewolucją lutową car Mikołaj II zapowiedział stworzenie zjednoczonej Polski w unii z Rosją. W styczniu następnego roku za niepodległością Polski w swoim orędziu wypowiedział się prezydent USA Thomas Woodrow Wilson, mówił on iż Polacy mają prawo do swojego państwa, na terenach rdzennie polskich z dostępem do Morza Bałtyckiego.

To wszystko spowodowało, że jeszcze podczas trwania I Wojny Światowej, powstawała lokalna Polska. Tworzyły się lokalne, czasem partyjne, czasem satelickie- ściśle powiązane z zaborcami rządy, które często były od siebie i politycznie i ideologicznie oddalone, na których czele stali charyzmatyczni i ambitni politycy.

Jak to wszystko udało się połączyć w II RP i dlaczego świętujemy akurat 11 listopada, o tym już jutro.

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura