andi andi
505
BLOG

Benedytk XVI abdykował! Skutki dla Kościoła.

andi andi Polityka Obserwuj notkę 0

Papież Benedykt XVI abdykuje!. Jego pontyfikat zakończy się 28 lutego 2013 roku, o godzinie 20.00. Ta decyzja jest ogromnym zaskoczeniem i szokiem.
 
Nie wiem co skłoniło papieża do tak radykalnego kroku. Usprawiedliwienie decyzji brakiem zdrowia jest rozsądne, ale dla wszystkich, którzy obserwowali końcówkę pontyfikatu papieża Jana Pawła II i owoce jakie przyniosła ta żywa lekcja cierpienia i odchodzenia papieża Polaka, chyba nie wystarczające Chodź z drugiej strony, może chodzić nie tyle o fizyczny stan zdrowia ale o psychikę. Jeśli w tej sferze papież ma problemy to jego decyzja nie powinna dziwić, każda inna jest wielkim zdziwieniem.
 
Jakie to będzie mieć skutki dla Kościoła? Chyba jeszcze trudno powiedzieć. W dużej mierze skutki abdykacji zależą od osoby nowego papieża, jego stylu posługi piotrowej, charyzmie i umiejętności dotarcia do ludzi. Jednak, jeśli nowym papieżem nie zostanie ktoś o dużej charyzmie, abdykacja Benedykta XVI będzie pewnie nieść z sobą negatywne skutki. Może spowodować obniżenie- odbudowanego przez Jana Pawła II- autorytetu papiestwa, namnożenie się kolejnych medialnych teorii o zakulisowej walce wewnątrz Watykanu, nieczystych grach czy o ataku na papieża, któremu nie potrafił sprostać i ustąpił.
 
Jakoś myśląc o tej abdykacji ciągle mam w uszach słowa Jana Pawła II, który pytany o ewentualną abdykacje stwierdził że nie może mieć miejsca sytuacja gdy na świecie żyje dwóch papieży i że nie można abdykować z chrystusowego krzyża. Benedykt XVI widział to inaczej. Historia pokaże, czy miał rację.
 
Decyzją tą, jednak- na pewno pokazał, że jest człowiekiem odważnym. Jego przechodzący już niestety do historii pontyfikat, przypadł na czas dużego, medialnego ataku na Kościół, ale też afer seksualnych, czy słynnej afery ze szpiegującym go współpracownikiem. W tym wszystkim był to jednak bardzo dobry pontyfikat. Spokojny, wyważony, bez fajerwerków, ale stanowczo opowiadający się za wartościami wypływającymi z Ewangelii i ukoronowany, genialnym- według mnie- pomysłem o ogłoszeniu br. Rokiem Wiary. (Swoją drogą szkoda że ta ostania inicjatywa jakoś się w większości parafii chyba rozmyła i nie jest realizowana w pełni). Krótko mówiąc był idealnym pontyfikatem, na wycieszenie nastrojów po pontyfikacie papieża Jana Pawła II.
 
Teraz tylko, oby Konklawe wybrało dobrego i godnego następcę Benedykta XVI, który swoją osobowością- tak jak Jan Paweł II- wznieci wiatr w żaglach Kościoła na tyle mocno że przyciągnie do Kościoła współczesny Świat. 

andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka