andi andi
1144
BLOG

Pusty Kościół

andi andi Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Miasto w południowo wschodnich Niemczech. Niedziela, środek lipca tego roku. Trzeba więc wybrać się na Msze. Na tablicy ogłoszeń obok dużej katedry informacja że Msza będzie o godzinie 12.00.  W środku garstka ludzi. Może 50. Widać że częściowo to są turyści. Wybija godzina w której ma rozpocząć się Msza. Zamiast księdza, obok ołtarza staje jednak świecki mężczyzna w garniturze. Rozpoczyna się modlitwa. Liturgia słowa, śpiewy, dodatkowo jakieś modlitwy. Po kilku dziesięciominutowej modlitwie, ogłoszenia. Prowadzący modlitwę informuje że za dwa tygodnie do sąsiedniej miejscowości przybędzie kapłan. Będzie Msza Święta!

Taką oto historie przeżyli moi znajomi, którzy postanowili spędzić wakacje w Niemczech w tym roku, a w niedziele chcieli wybrać się na Mszę. Słuchając tej opowieści zastanawiałem się czy na pewno oni opowiadają wydarzenie mające miejsce w centrum Europy, a nie gdzieś w Afryce.

Jednak, niestety taka jest Europa. Wczoraj czytam, że w Szwajcarii rozpisano konkurs na nowy hymn narodowy. W tym obecnym jest odniesienie do Boga. Mieszkańcy Kamerunu także majstrują podobno przy swoim hymnie, tyle że oni chcą umieścić Boga w jego treści. Ot zmiana.

Europa to miejsce misyjne. A Polska? Polska w moim pokoleniu, 20-30 latków to także w dużej mierze już miejsce misyjne. Wielu z nas ma taki sam stosunek do Kościoła i wiary jak Niemcy, Szwajcarzy czy inni Europejczycy, inni z naszego pokolenia chodzą do Kościoła niejako z rozpędu, z tradycji, wychowania, ale już mniej z potrzeby serca. W Polsce jednak, inaczej niż w Europie jest  jeszcze czas by tą tendencje odwrócić. Jest też ciągle jeszcze, wielu- choć mam wrażenie, że to jednak mniejszość- młodych, którzy naprawdę wierzą i nie wstydzą się tej wiary.

Czy jednak mimo to Kościół w Polsce będzie potrafił zatrzymać proces laicyzacji? Wydaje mi się, że od śmierci Jana Pawła II nie ma on niestety przywódcy z prawdziwego zdarzenia. Brakuje wśród hierarchów naszego kościoła kogoś kim w dawnych czasach byli: Kardynał Wyszyński, Kardynał Hlond, czy Kardynał Wojtyła potem dowodzący nami jako papież. Brak jakiegoś wizjonera, kogoś kto odczytałby znaki czasu i wprowadził w struktury naszego Kościoła powiew świeżości.

Kto wie, może taki powiew pojawi się już za 3 lata za sprawą samego papieża Franciszka i Światowych Dni Młodzieży w Krakowie?
andi
O mnie andi

NAPISZ DO MNIE  punktwidzenia@op.pl   ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ "POLITYKA TO NIE ZABAWA, TO CAŁKIEM DOCHODOWY INTERES" W.Churchill

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo