Końcówka roku sprzyja podsumowaniom. Podążając więc za trendami tego czasu, także i ja jak co roku prezentuje swój własny ranking wydarzeń.
Rok 2013 to przede wszystkim rok w którym dyżurnym tematem stał się Kościół. W Polsce było to wynikiem afer pedofilskich jakie wyszły na światło dzienne. Z jednej strony ten medialny szum wokół tego tematu bez wątpienia przyczyni się do oczyszczenia Kościoła, z drugiej miało się wrażenie że jest to jednak przekaz mało rzetelny, i momentami mający na celu tak naprawdę uderzenie w Kościół. Na Świecie Kościół zasiniał z nowa siła, oczywiście, za sprawą papieża Franciszka.
Rok 2013 to także rok debat, właśnie światopoglądowych. W Polsce obudziły się wielkie inicjatywy społeczne tak co do zakazu aborcji, in vitro jak i 6 latków w szkołach. Jak również doszło do dużych, wrześniowych protestów związkowców w Warszawie. Przy okazji politycy pokazali że te oddolne ruchy mają gdzieś. Do dużych protestów na tle światopoglądowym dochodziło też we Francji (obrona rodziny) jak również na tle politycznym na Ukrainie. Tu też ekipa rządząca wypięła się na naród.
Trzynastka okazała się także pechowa dla naszej piłki nożnej. Reprezentacja przegrała eliminacje na mundial, a i pod wodzą nowego trenera szału nie robi. Porażka była zresztą także w innych grach zespołowych. Dobrze że honoru polskiego sportu dzielnie Bronia nadal skoczkowie.
Trzynastka w polskiej polityce to przeważnie marazm. Kisząca się Platforma, która traci poparcie i pokazuje coraz to gorszą twarz, oraz PiS który niby wygrywa w sondażach ale jakoś nie pokazuje zdolności do rządzenia i pomysłów na teraźniejszą Polskę. W wymiarze międzynarodowym trzynastka to zawierucha wojenna w Syrii, ale także tragedie żywiołowe choćby na Filipinach.
Działo się wiele. Jaki był ten 2013 rok? O tym napiszę już jutro prezentując mój prywatny, subiektywny ranking według kategorii wydarzenie roku, sukces roku, porażka roku, oraz najciekawsze powiedzenia roku. Na to moje podsumowanie roku, zapraszam już jutro w godzinach przedpołudniowych.
