rys. Andrzej Mleczko
rys. Andrzej Mleczko
Polska.Ma.Sens Polska.Ma.Sens
905
BLOG

Agent potrafi!

Polska.Ma.Sens Polska.Ma.Sens Polityka Obserwuj notkę 5

Jest taki dowcip, jak diabeł daje Niemcowi, Francuzowi i Polakowi po dwie metalowe kulki i każe im zrobić z nimi coś, co go zadziwi i sprawi, że diabeł nie porwie ich do piekła.


Niemiec zrobił z nich niesamowitą maszynę. Francuz żonglował nimi w nieprawdopodobny sposób. Nic im to nie pomogło i Polak widział, jak kolejno znikają w czeluściach piekielnych. Polak wiedział więc, że musi zrobić z nimi coś naprawdę wyjątkowego. No i pierwszą kulkę zniszczył, a drugą zgubił.
Ten dowcip zawsze średnio mi się podobał, bo w tak oczywisty sposób powielał głupie stereotypy, a przecież pointa dobrego dowcipu powinna być zaskakująca. Tak było do wczoraj, kiedy usłyszałem, że poseł Tomasz Kaczmarek, bardziej znany jako „agent Tomek” już pierwszego dnia zgubił swoją kartę do głosowania.

Zguba oczywiście może się przytrafić każdemu. Ale jeżeli ktoś tak roztargniony przez ładnych parę lat był niesłychanie ważnym pracownikiem operacyjnym CBA, kierowanym do rozpracowania największych (prawdziwych lub domniemanych) afer – to ja chciałbym zobaczyć tych mniej zdolnych, rzucanych na sprawy mniejszej wagi. Po drodze zatrzaskiwali się w windzie, wsiadali do pociągów jadących w odwrotnym kierunku, łamali nogi, topili się w fontannie, dławili gumą do żucia, a tajne dokumenty wysyłali mailem pod wszystkie adresy ze swojej skrzynki pocztowej?

W każdym razie pierwszy dzień w Sejmie posłowi Kaczmarkowi udał się średnio. Strach pomyśleć, co będzie dalej. Oby nie jak w dowcipie o sowieckiej sprzątaczce w punkcie dowodzenia rakietami atomowymi.

 

 

 

Jerzy Skoczylas

 

Pragniemy skupić wokół siebie mądry entuzjazm ludzi twórczo zmieniających świat na lepsze. Redakcja nie boi się opisu zjawisk negatywnych, ale pielęgnuje myślenie pozytywne i walczy z czarnym postrzeganiem świata i Polski.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka