28 maja nad ranem minęło 30 lat od śmierci kardynała Stefana Wyszyńskiego. Człowieka powołanego do wielkiego i trudnego zadania obrony wiary w naszym Narodzie. Jan Paweł II nazywając go Prymasem Tysiąclecia w największym streszczeniu ujął rolę 79. arcybiskupa gnieźnieńskiego. Historycy dodają, mówiąc o Nim, określenie stosowane wobec jego poprzedników w czasach Rzeczypospolitej Obojga Narodów - Interrex. W perspektywie historyczno-politycznej obydwa określenia oddają wyjątkowość osoby i dzieła kardynała.
W perspektywie wiary dostrzegamy również jak wielkim darem był dla Kościoła i Narodu. XX wiek będący dla Polaków czasem niezwykle trudnych doświadczeń, był również wiekiem, w którym Naród otrzymał przewodników, dzięki którym przezwyciężył imperia zła, które skutecznie niszczyły tożsamość innych narodów środkowoeuropejskich. W czasie obydwu wojen światowych przywódcą i przewodnikiem był dla Polaków - Książę Niezłomny - biskup krakowski Adam Stefan Sapieha. W epoce dyktatury komunistycznej - Prymas Tysiąclecia, a w ostatnich dziesięcioleciach - Papież Polak. Kim byśmy byli gdyby nie ich walka? Jak wyglądałaby dziś Polska?
I, na koniec: jak niewiele z ich dziedzictwa zachowaliśmy... Dlaczego ich następcy uciekają od bycia prorokami zadowalając się kompromisem z tak zwanymi realiami i milczą wobec wielu przejawów zła w życiu społecznym? Dlaczego są nieprzekonującymi dygnitarzami? Dlaczego sami nie oczekujemy już od nich więcej?
Może przeżywając rocznicę śmierci Sługi Bożego, warto westchnąć w modlitwie za hierarchami, tak bardzo demonstrującymi ustępowanie przed postulatami kompromisu z doczesnymi siłami i tak wstydliwymi w głoszeniu Ewangelii, za którą ich poprzednicy szli do wiezienia i przyjmowali kule zamachowców... A że potrzeba modlitwy za nich jest aktualna i niezbędna, niech świadczy fakt, że wobec Prymasa Tyciąclecia i wymienionych proroków, nawet wrogowie nie pytają o kolaborację z bezpieką, afery majątkowe czy blokowanie dostępu przełożonych do informacji o największych grzechach swych podwładnych, a pytania te tak często dziś powracają w odniesieniu do niektórych hierarchów.
