Przed kilkoma dniami przez kanały mediów eletronicznych w Polsce przetoczyła się kampania szyderstwa wobec krakowskiego historyka kościoła ks. dr hab. Piotra Natanka. Jej wiodący okaz w postaci materiału TVN nie dziwi, wszakże jasna jest rola tego medium i powiązania jego właściciela.
Zaskakujące wydawać się może jednak co innego. Mianowicie: opublikowany na stronie internetowej archidiecezji krakowskiej komunikat miejscowych biskupów przestrzegających przez radykalizmem księdza i jego wyolbrzymianiem negatywnej oceny rzeczywistości, jako wynikającej z Apokalipsy. Biskupi rzucają zaklęcie o błedach teologicznych, jednak jako że żadnego nie wskazują, należy to uznać za pustą figurę retoryczną. Dziwi, choć może nie powinien, stosunek Dziwisza i jego sufraganów wobec kanonicznej księgi Nowego Testamentu jaką jest Objawienie Św. Jana. Dziwi również gorliwość w represjach wobec kapłana nazywającego po imieniu szereg przejawów zła w życiu współczesnych społeczeństw.
Można słuchając wypowiedzi podhalańskiego księdza, narzekać na formę, góralską prostotę i czasem pojawiające się skróty myślowe, nie sposób jednak zanegować jego ortodoksji wobec papieża i jego nauczania, jak również nie sposób wielu jego ocenom odmówić trafności.
Dlaczego biskupi nie są równie gorliwi w piętnowaniu grzechów? Może biskup Pieronek ma rację mówiąc o dworach biskupich... Sądzę nawet, że wie co mówi, wszakże sam jest biskupem. Życie dworskie w swej naturze jest absorbujące na doczesności i łatwo stracić perspektywę nadprzyrodzoną... A może źródło kampanii przeciwko księdzu z Podhala tkwi gdzie indziej?
W swej wydanej u schyłku życia książce krakowski dominikanin ojciec Joachim Badeni mówi o dwóch najcięższych grzechach: aborcji i pedofilii. Podobną ocenę współczesnych form grzechu głosi przywołując Objawienia Ottavio Micheliniego ks. Natanek. W jednym z orędzi włoski kapłan słyszy od Chrystusa:
"Biada tym, na czyim sumieniu zaważy tak straszna odpowiedzialność! Będę nie tylko Sędzią nieubłaganym, ale same ofiary aborcji zwrócą się wprost do Mojego Ojca, Dawcy Życia, prosząc o sprawiedliwość nad ich katami materialnymi i moralnymi. Synu, legalizacja wymuszonego poronienia jest wytworem antycywilizacji materialistycznej. Lecz ma ona jeszcze wiele innych sprzymierzeńców: gwałty, zbrodnie, narkotyki, pornografia, zorganizowana deprawacja, tajnie prowadzona i finansowana nawet, gdy publicznie ubolewa się nad nią."
Dla wyciągnięcia wniosków pozwalających lepiej zrozumieć sytuację z jaką mamy do czynienia, należy zestawić przywoływane przez ks. Natanka oceny zawarte w objawieniach włoskiego kapłana z postawą kardynała Dziwisza w sprawach Peatza lub Marciala Maciela (www.wiadomosci24.pl/artykul/milczenie_kardynala_dziwisza_17711.html) ...
Miłosierdzie Boże jest otwarte dla wszystkich, nawet największych grzeszników, pod warunkiem stanięcia w prawdzie przed Bogiem. Orędzia skierowane do Świętej Faustyny, zawierają jednoznaczną ocenę zła czynionego przez człowieka. Czy naprawdę krakowscy biskupi - gospodarze i kustosze Łagiewnik, nie dostrzegają, że swym żądaniem rezygnacji z nazywania zła złem, wypaczają słowa Zbawiciela, dlatego zamiast pointy, proszę czytelników o modlitwę za hierarchów o wiarę, że tylko prawda wyzwala człowieka.
