Polska znajduje się na niechlubnym 23. miejscu wśród wszystkich krajów Unii Europejskiej pod względem wspierania innowacyjności. Tymczasem zaproponowane w ustawie refundacyjnej przepisy hamują innowacyjność, zamiast sprzyjać jej rozwojowi.
W ubiegłym roku nakłady polskich firm na badania i rozwój wyniosły 0,89% PKB. Niestety, sytuuje to nas na szarym końcu wśród krajów Unii Europejskiej. Nasi najbliżsi sąsiedzi - Czesi przeznaczają prawie dwa razy więcej (1,47 % PKB), a liderem w Europie jest Francja z 2,02% PKB.
Jedynie ponad 20% polskich przedsiębiorstw wprowadza innowacje, podczas gdy średnia dla całej UE wynosi 39,5%, a wśród firm niemieckich -ponad 70%. Polski system podatkowy w żaden sposób nie zachęca firm do inwestowania w badania i rozwój. Ulgi podatkowe dotyczą tylko kosztów zakupionych rozwiązań technologicznych, nie obejmują natomiast prac badawczo-rozwojowych prowadzonych przez firmy we własnym zakresie. Tymczasem inne kraje wspierają właśnie taki model innowacyjności, uznając go za najbardziej korzystny i efektywny - np. w Czechach i na Węgrzech całkowita korzyść podatkowa może wynieść 200% kosztów poniesionych na prace badawcze.
Rozwój innowacyjności i gospodarki opartej na wiedzy jest podstawą przygotowanej przez rząd Strategii Polska 2030. Jej celem jest wytyczenie „ścieżek rozwoju Polski w kolejnych dwudziestu latach” oraz pokazanie „możliwości dalszej modernizacji” krajowej gospodarki. Rząd przygotował strategiczny dokument wytyczający kierunki rozwoju innowacyjności polskiej gospodarki, ale jednocześnie wprowadza rozwiązania ustawowe, które niszczą innowacyjność polskich firm i pozbawiają je środków na inwestycje.
Polski przemysł farmaceutyczny jest branżą, która w ostatnim dziesięcioleciu stała się liderem innowacyjności i rozwoju technologicznego na równi z przemysłem produkującym sprzęt transportowy oraz maszyny i urządzenia. Według raportu IBnGR, nakłady sektora farmaceutycznego stanowią około 10% wydatków całego polskiego przemysłu na badania i rozwój. Dodatkowo generuje on ciągle zwiększający sie popyt na usługi jednostek badawczo-rozwojowych. Dokonuje sie to przy nadzwyczaj małym udziale środków budżetowych wynoszącym 2%, podczas gdy dla całej krajowej gospodarki udział ten wynosi 12%.
Innowacyjny oraz inwestujący w badania i rozwój krajowy przemysł farmaceutyczny może stanowić (wspólnie z innymi branżami wysokich technologii) koło zamachowe dla realizacji rządowej strategii rozwoju gospodarki budowanej na wiedzy. Brakuje jednak konkretnych działań w postaci ulg podatkowych i rozwiązań ustawowych, które stymulowałyby go do dalszego intensywnego rozwoju i inwestycji. Wprost przeciwnie, w rządowym projekcie ustaw zdrowotnych znalazły sie rozwiązania fiskalne, które pozbawią krajowe firmy środków na inwestycje i badania.