ezekiel ezekiel
68
BLOG

Państwo przeciwko głupocie

ezekiel ezekiel Rozmaitości Obserwuj notkę 78

 

Grzegorz P. Świderski popełnił tekst o totalitaryzmie państwa, które nie pozwala 13 latkom samotnie opływać dookoła świata. Autor, zadeklarowany w opisie libertarianin i żeglarz autorytatywnie stwierdza, że żeglowanie jest dobre. Strach pomyśleć, co by uznał za dobre i właściwe 13 latkom, jeśli w opisie widniałoby np. seksoholik, alkoholik, narkoman. Libertariański żeglarz narzeka na kraje, które nie pozwalają dzieciom robić rzeczy przynależnych dorosłym. Twierdzi nawet, że jeśli nie będziemy dzieci w samotne rejsy dookoła świata puszczać, to nigdy nie dolecimy na Marsa. Powstaje tym samym pytanie, czy Neil Armstrong w wieku 10 lat przepłyną kajakiem Morze Beringa. Mniemam, że raczej nie, bo gdyby tak się stało powinien nie na Srebrny, tylko na Czerwony glob dotrzeć. A co tam, że NASA kazała lecieć na księżyc. Precz z totalitaryzmem! Wolność kosmicznego żeglowania! Buzz, kurs na Marsa! Ikea – Tyj tju rządisz!
            Kwestia dziewczynki-niedoszłej rekordzistki Guinessa jest dobrym przykładem na rozważenie roli ingerencji państwa w stosunki społeczne. Post wyżej przywołany jest żywym dowodem na to, że znajdą się ludzie, którzy w imię wolności swojej i naszej i waszej są gotowi posyłać dzieci tam, gdzie tylko fuks może uratować je od śmierci.
Ja wiem, że to romantyczna podróż w poszukiwaniu wolności. Wiem, że to emanacja potrzeby rozwinięcia skrzydeł. Ale czy jeśli dziecko w wieku lat 12 chce grać w filmach porno, prowadzić samochód, samolot, czy statek pasażerski i ma na tyle wolność miłujących rodziców, to czy powinno państwo na to pozwolić?
            Orędownicy wolności często powołują się na autonomiczność rodziny. Jeśli dziecko chce, a do tego rodzice pozwalają, to wkroczenie instytucji biurokratycznych w tą konstelację, to zbrodnia, gwałt i totalitaryzm. Pytanie, tylko dlaczego podmiotem ma być rodzina, a nie sama jednostka? Świadome siebie, swoich marzeń pragnień i posiadające 100 tys. jednostek woli mocy 9 letnie dziecko powinno samo decydować o swoim losie. O tym, czy idzie na sqat, czy skoczy z 15 piętra w pelerynie Barmana w nadziei, że tuż przed lądowaniem pojmie, czym jest wolność ostateczna. Czyż ingerencja zatroskanego rodzica nie jest w tym przypadku równa zbrodniczemu państwowemu paternalizmowi podcinającemu skrzydła młodocianego wolnościowa piłą mechaniczną przepisów? Czyż rodzina w takim przypadku nie jest gorsetem ram prawnych i odbiciem biurokratycznego pejcza?
Państwo musi niekiedy podejmować decyzje za obywateli wchodząc w buty rodzica, jeśli sam rodzic poza sferą biologiczną we własne buty nie wszedł, albo nie wyszedł z butów dziecka.
ezekiel
O mnie ezekiel

Interesuję się wszystkim, więc na niczym się nie znam. Na moim blogu można w komentarzach rzucać mięsem. Jeśli jednak ktoś się na to decyduje musi się liczyć z faktem, że mięsem może dostać. Nie cenzuruję nikogo. Nie donoszę administratorom o naruszeniu regulaminu. Jeśli ktoś dostrzeże w jakimś poście kwantyfikator "Polacy-katolicy" i poczuje się dotknięty wydźwiękiem tekstu zapewne skieruje swoje oczy na opis chcąc z niego zadrwić. Korzystając z okazji skierowanego tu wzroku wyjaśniam, że kwantyfikator taki jest skrótem myślowym. Nie znaczy tyle co "wszyscy Polacy-katolicy", tylko ich większość. O ile oczywiście zgodzimy się, że grupy społeczne różnią się między sobą pewnymi cechami. A chyba się różnią, ponieważ na jakiejś podstawie potrafimy je wyróżnić. "Polacy-katolicy" to tylko egzemplifikacja. Dotyczy to wszystkich kwantyfikatorów znajdujących się w postach. Odczuwam pewien dyskomfort, gdy zwracam się do osób starszych wiekiem, lub naukowym tytułem per "Ty" nie tłumacząc dlaczego tak robię. Tu jest miejsce na wyjaśnienia. Jestem zwolennikiem stosowania netykiety, której jedna z zasad mówi, że zwracanie się w Internecie do kogoś w ten sposób jest w dobrym tonie i w pewien sposób zrównuje, czy też egalitaryzuje rozmowę. Nie jestem jednak doktrynerem, jeżeli ktoś sobie tego nie życzy w każdej chwili mogę zaprzestać tego procederu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości