"Kiedy jestem za granicą natychmiast zaprzestają krytyk pod adresem brytyjskiego rządu. Kiedy wracam, z lubością nadrabiam stracony czas"
Któż to kiedyś powiedział? - Winston Churchill, odnosiło się to do rządu, ale Pan Wiktor Bater powinien wziąć sobie do serca te słowa w szerszym znaczeniu. Czy Pan Bater miał rację w wywiadzie dla rosyjskiej gazety? być może, ale jest to dla mnie nieistotne. Polak nie powinien podejmować w ten sposób krytyki dotyczącej swojego kraju w zagranicznych mediach, a już szczególnie w rosyjskich. Gdyby ten wywiad ukazał się w polskiej gazecie nie miałbym pretensji.
Jest też niewiarygodne dla mnie tłumaczenie, że polskie gazety nie chciały się zainteresować tematem - wkońcu wiele tytułów tylko czeka na tego typu wątki, żeby tylko dowalić PiS. Znamienne też, że tylko Rzepa relacjonując sprawę zwróciła w ogóle uwagę czy to wypada aby polski korespondent skarżył się Rosjanom...
