Pamiętajmy o tych kresowych, małych przykościelnych cmentarzykach na Ziemiach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Moje dobre myśli płyną nie tylko do Ziemi Grodzieńskiej, skąd pochodzą poniższe zdjęcia autorstwa jednej z potomkiń rodu Siezieniewskich, ale i do tych licznych, zapomnianych, opuszczonych, gdzie i drogi zarośnięte, i las strzeże miejsca spoczynku przodków naszych przodków.
Zapalmy im zieloną lampkę gdziekolwiek jesteśmy jako znak solidarności i nadziei. I niech wiatr im przyniesie wyszeptane przez nas te słowa magiczne - Requiescat in Pace...