8.41 Wywieszam flage. W tym momencie w całych Tychach zawyły syreny. Tychy, Śląsk - bastion partii rządzącej - nikt nie miał wątpliwości, jak upamiętnić rocznicę. Syreny wyją - ale nie w Warszawie.
Smutno mi, Panie...
EDIT: syreny w Warszawie jednak zawyły, czyżby Gronkiewicz - Waltz - wystraszyła się emocji tłumu?