Infidel. Infidel.
41
BLOG

Kuchnia fotografa - Część II

Infidel. Infidel. Kultura Obserwuj notkę 37

Niniejszy post jest kontynuacją wątku sprzed kilku tygodni, w którym opisałem parametry, jakimi powinien się charakteryzować przyzwoity aparat cyfrowy, by można nim robić ciekawe zdjęcia.

Dla niewymagającego odbiorcy dobre i ciekawe zdjęcie można zrobić każdym aparatem fotograficznym, nawet tym, w który uzbrojony jest telefon komórkowy. Przyznam, że przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, tzn. kiedy jest dużo światła naturalnego można uzyskać poprawne technicznie zdjęcia wykonane aparatem fotograficznym w komórce, pod warunkiem, że aparat jest wyposażony w autofocus, bowiem większość aparatów w komórkach jest „focus free”, co znaczy, że każdy obiekt, który znajduje się w kadrze od pewnej minimalnej odległości, aż do nieskończoności jest ostry. Jest to jednakże ostrość która pozostawia wiele do życzenia, a nieskończoność należy tutaj rozumieć jako kilkadziesiąt metrów.

Podstawową wadą aparatów, które są w komórkach jest bardzo skomplikowany sposób obsługi aparatu, który czyni korzystanie z prostych ustawień utrudnionym do tego stopnia, że prawie nikomu nie chce się bawić nieergonomicznymi przyciskami, aby dokonać jakiejkolwiek zmiany.

Moim zdaniem podstawowymi wadami aparatu fotograficznego w telefonie komórkowym są skomplikowana obsługa, ograniczenia wynikające z zasad fizyki związane z optyką, oraz możliwość wykonywania poprawnych zdjęć praktycznie w idealnych warunkach oświetleniowych. W świecie fotografii funkcjonuje termin „phonetography”, który odnosi się do zdjęć wykonanych cyfrówką w komórce, a liczba fanów scen w ten sposób uchwyconych stale rośnie.

Po tym wstępie chciałbym przejść do podstawowych funkcji, z których świadomy użytkownik aparatu fotograficznego powinien korzystać w czasie fotografowania, pomimo że wymagają one od użytkownika myślenia oraz zmiany ustawień. Świadome korzystanie z zaawansowanych funkcji aparatu wymaga, abyśmy dokonywali zmian ustawień balansu bieli, czułości ISO, wielkości przesłony i czasu naświetlania, i w tej części „Kuchni” omówimy balans bieli (white balance), do czego zostałem zainspirowany zdjęciem dostępnym pod linkiem http://iwona.jarecka.salon24.pl/ 

W sytuacji, kiedy mamy do czynienia z różnym rodzajem światła, a więc naturalnym i sztucznym matryca aparatu cyfrowego musi korzystać ze zdefiniowanego wzorca, jak powinien wyglądać kolor biały, aby pozostałe kolory były prawidłowo odwzorowane. Aparaty fotograficze są wyposażone w predefionowane wzorce bieli, typowe dla światła słonecznego (sunny), zachmurzonego nieba (cloudy), oświetlenia żarówką (incandescent), światła jarzeniowego (fluorescent), oświetlenia lampą błyskową (speedlight), a także tryb automatyczny (auto), oraz tryb ręcznego ustawienia balansu bieli (preset). Skoncentrujemy się na ostatnim trybie odwzorowania bieli poprzez użycie wzorca. Należy tutaj dodać, że w przypadku korzystania z zapisu w formacie RAW (NEF w Nikonie) nie ma znaczenia jaki wybierzemy wzorzec balansu bieli, ponieważ możemy go dowolnie zmienić podczas otwierania pliku w komputerze przed obróbką. Poniżej sekwencja zdjęć wykonanych przy świetle sztucznym żarówki, które oddaje przekłamanie kolorów – „przepomarańczowienie” zdjęcia – w przypadku oświetlenia sztucznego (taki efekt osiągnął fotografujący blogerkę Algę w linku podanym wyżej). Do zdjęcia wybrałem przedmioty, których kolor był w miarę zbliżony (żółty, drewno o różnych kolorach, niebieski z żółtym), by podkreślić jak ważny jest właściwy dobór wzorca bieli.

 

W razie wykonywania zdjęć przy świetle naturalnym niewłaściwe ustawienie balansu bieli prowadzi do „przeniebieszczenia” zdjęcia.

Aby ustawić balans bieli właściwy dla konkretnych warunków oświetleniowych należy sfotografować biały obiekt i użyć go jako wzorzec. Dla profesjonalistów dostępne są specjalne wzorce bieli w cenie około 250 zł, jednakże do celów amatorskich można skorzystać z kartki papieru. Przydatna jest możliwość ręcznego ustawienia odległości, a więc ostrości, ponieważ kiedy fotografujemy obiekt, jak kartka papieru, często autofocus nie może się „zdecydować”, jakich dokonać ustawień. Informacja na temat wzorca balansu bieli firmy CBL dostępna pod linkiem http://www.internationalsupplies.com/cbl/  (http://www.internationalsupplies.com/cbl/CBL_Product_Training_Manual_0307.pdf)  Osobiści korzystam z ręcznego określenia białego w przypadku, kiedy w tych samych warunkach oświetleniowych będę wykonywał dużo zdjęć, lub zależy mi na wykonaniu zdjęcia idealnie odwzorującego kolory, w innym przypadku korzystamy z trybu Auto, ponieważ nie chce się wykonywać sekswencji czynności, aby dla każdego zdjęcia ustawić balans bieli, bo wtedy fotografia przestaje być frajdą, a staje się uciążliwością, jaką jest opisane powyżej dokonywanie zmian ustawień w cyfrówce komórki. Ze znanych mi aparatów, Nikon ma „user friendly” sposób ręcznego pomiaru bieli, podczas gdy Canon nie popisał się w tym zakresie, zupełnie jakby chciał zniechęcić użytkowanika do ręcznych ustawień. W każdym przypadku, aby skorzystać z ustawienia balansu bieli, wykonuje się zdjęcie białego wzorca, a następnie dane są automatycznie wczytywane w Nikonie, a w Canonie należy niestety „ponaciskać trochę przyciskami”, aby wzorzec został uaktywniony.

Podobnie jak interfejs użytkowanika w komórce, gdzie występuje istotny spór, czy Nokia jest łatwiejsza w obsłudze, czy Sonyericsson, czy może Samsung, podobnie w aparatach fotograficznych są zwolennicy Canona, Nikona, czy innej marki. Ze swojej strony mogę dodać, że pewne funkcje są lepiej rozwiązane w Nikonie, a inne w Canonie, i zawsze kiedy korzystam z Canona złoszczę się, że producenci utrudnili mi w jakimś przypadku życie, i podobnie, kiedy korzystam z Nikona, zastanawiam się, dlaczego producent nie wykorzysta rewelacyjnego rozwiązania zastosowanego w Canonie. Przykładem pozornego utrudnienia dla użytkownika jest tryb manualny wykonywania zdjęć, ponieważ w tym trybie trzeba świadomie panować, oprócz ustawienia balansu bieli, nad co najmniej trzema parametrami:

- czułością ISO

- przesłoną

- czasem naświetlenia

O zależności pomiędzy czułością ISO, wielkością przesłony, a czasem naświetlania będzie wkrótce.

Infidel.
O mnie Infidel.

W internecie nikogo nie szukam i nie szukałem. Sam chciałbym się dowiedzieć co tu robię.   tu możesz do mnie napisać<>mailto:infidel.sa@gmail.com  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura