kain kain
343
BLOG

Cudowni wspaniali Libijczycy

kain kain Polityka Obserwuj notkę 7

 

Gdy dowiedziałem się o zdarzeniach, które miały miejsce w Bengazi na początku naprawdę nie dowierzałem w to co się stało. Bo jak to jest możliwe że prawdopodobnie jedno z najlepiej strzeżonych miejsc na świecie, czyli Amerykańską placówkę dyplomatyczną na obczyźnie, sforsowali zwykli wzburzeni Libijscy obywatele? 

Informację o tym jako by miała to być zaplanowana akcja Al-Kaidy, skierowana w swojego śmiertelnego, imperialistycznego wroga jakim są Stany Zjednoczone, myślę że można włożyć w bajki, gdzieś pomiędzy królewnę śnieżkę a broń masowego rażenia Saddama Husseina.

Całą tą spiralę nienawiści, rozpalił amerykański reżyser filmowy, który stworzył obrazoburczy film wyszydzający Islam, którego trailer został upubliczniony za pośrednictwem internetu. Nie chcę za daleko posuwać się w swoich domysłach jednakże wielce wątpliwe jest to że wszyscy demonstrujący swoje niezadowolenie i wściekłość, mieli możliwość obejrzeć ten film. Ponieważ porównując rolę i dostępność internetu w krajach północnej afryki (według danych International Telecommunications Union) dostęp do internetu w Egipcie ma ok. 20-25% populacji w Tunezji jest to około 35%, natomiast w Libii dostęp do sieci ma zaledwie ok. 5% populacji. Więc dla mnie, który może z matematyką nie jest za pan brat, to zdecydowanie większa powinna być możliwość wystąpienia takich zamieszek na tle wyznaniowym w dwu pozostałych krajach. Wszystkie z trzech wyżej wymienionych przeze mnie krajów to kraje z mocną pozycja Islamu, we wszystkich w niedawnej przeszłości wystąpiły mocno wstrząsy wewnętrzne w postaci rebelii mających przynieść obalenie rządzących tymi krajami władców. 

Więc dlaczego właśnie Libia? 

Libia ma w oczach amerykanów jeden ale to bardzo ważny atut. ROPĘ NAFTOWĄ!!!

Posuwając się nieco w absolutnie hipotetycznym scenariuszu mogę wysnuć następujące wnioski.

 Nie ma możliwości aby jakiekolwiek siły, czy to tłum czy to nawet zbrojna bojówka Islamska w taki sposób splądrowały Konsulat Amerykański. Każdy kto chodź raz widział taki budek, placówki Amerykańskiej i jego bezpośrednie sąsiedztwo wie że mamy w tym wypadku do czynienia z fortecą. Tym bardziej w kraju tak niestabilnym jakim jest Libia.

Kolejny z bardzo wątpliwych faktów jest taki że amerykańskie wojsko nie ewakuowało pana Chrisa Stevensa, chodź nie powinno to stanowić większego problemu, ponieważ Libia nie leży na końcu świata, i w niedalekiej odległości od niej stacjonują amerykańscy żołnierze, począwszy od Izraela, po niemal pół Europy.

 Słowa Baracka Obamy, które padły dziś, w momencie wysyłania w pobliże Libijskiej granicy dwóch okrętów wojennych, „Nie ustaniemy w staraniach, aby sprawiedliwości stało się za dość w przypadku tego okropnego czynu. Nie możemy popełnić błędów w ustalaniu prawdy. Stany Zjednoczone to kraj, który przestrzega ustanowionych norm”. Są dla mnie co najmniej jak z niesmacznego żartu. USA to kraj, który nie waha się zaatakować żadnego innego państwa na świecie, jeżeli tylko wymaga tego ich interes narodowy.

 

Czy Stany Zjednoczone były by w stanie poświęcić jednego ze swoich urzędników państwowych na poczet tego aby zyskać dostęp do bardzo dużych złóż ropy naftowej?! Odpowiedz brzmi, absolutnie TAK!

 Nasz wspaniały sojusznik to kraj, który kieruję się przede wszystkim interesem ekonomicznym. Nic tak wspaniale nie nakręca gospodarki jak wojna, nic tak wspaniale nie pomaga obywatelom jak obniżka cen benzyny w niecałe dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi.

 I nic nie przynosi takiego splendoru na arenie międzynarodowej jak pozbawienie kolejnych argumentów Islamskich radykałów atakujących świat zachodni.

 

Resztę dopowiedzcie sobie sami...

kain
O mnie kain

Nieuczesane myśli przynoszą czasem fajne notatki

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka