Śmieszne pytanie? O nie nie to pytanie nie jest bezpodstawne. Kampania dobiegła końca i zdawać by się mogło że teraz nastąpi wyciszenie nastrojów. Nic z tego pokoju nie będzie. Kiedyś pisałem tu o człowieku który jest najgorszym wrzodem naszej sceny politycznej. Czy wygrana lidera jego ugrupowania spowodowała jego milczenie? Nie ma nawet o czym marzyć. Dziś dzień po wyborach wypowiedział się ten przedstawiciel Platformowego establishmentu . Po wygranej Komorowskiego nie ma na co zganiać. Palikot już znalazł wroga. PiS i jego elektorat. Stopień zohydzenia jest nieprzypadkowy. Otóż ma on na celu sprowokowanie opozycji i wywołanie niepokoju aby przykryć chaosem swoją nieudolność. Człowiek obłąkany nienawiścią siedzi na szczytach władzy i jątrzy. Zdaje sobie sprawę że szczucie społeczeństwa jest bardzo często skuteczne. Gdy się sztuczka uda będzie znowu na co zganiać swoją nieudolność i lenistwo.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8102455,Wszyscy_namawiaja_do_zgody__A_Palikot_znow_oczernia.html
