SeeYou Phone (fot. materiały prasowe)
SeeYou Phone (fot. materiały prasowe)
Redakcja Salon24.pl Redakcja Salon24.pl
435
BLOG

SeeYou – telefon, sieć i aplikacja dla niewidomych [wywiad]

Redakcja Salon24.pl Redakcja Salon24.pl Gospodarka Obserwuj notkę 0
15 listopada na polskim rynku pojawiła się nowa sieć komórkowa – SeeYou Mobile. Od dotychczas istniejących różni ją przede wszystkim to, że jej oferta skierowana jest głównie do osób niewidomych i słabo widzących. To właśnie dla nich został przygotowany specjalny telefon komórkowy z interfejsem głosowym – SeeYou Phone-  oraz aplikacja na telefony z systemem Android. O szczegóły tego projektu zapytaliśmy prezesa zarządu oraz pomysłodawcę SeeYou, Marcina Łapę.
 
Łukasz Mróz: Co posiada SeeYou Phone, czego nie posiadają inne smartfony z asystentem głosowym, a z którymi również można rozmawiać?
 
Marcin Łapa: Przede wszystkim funkcje specjalistyczne, których w innych urządzeniach nigdy nie będzie.  Pierwszy z brzegu przykład to lupa elektroniczna, połączenie z asystentem, czy niebawem rozpoznawanie kodów kreskowych. Poza tym od nowa spojrzeliśmy na pewne procesy telekomunikacyjne, np. wysyłanie e-maila. Przemodelowaliśmy tę funkcjonalność, ułożyliśmy własne procedury i  dialogi. Kolejną różnicę stanowi fakt, że przy zmianie tych procesów pracowały z nami osoby słabo widzące i niewidome, które dzieliły się doświadczeniem. Dzięki temu wiemy, jak można zrobić to wygodniej. Wyróżniamy się także interfejsami, z których korzystamy i których chcemy w dalszym ciągu używać.  Skoncentrowaliśmy się zatem na szczegółowych potrzebach, a sam mechanizm rozpoznawania mowy jest narzędziem, które posłużyło nam do rozwiązywania konkretnych problemów.
 
- Jak rozumiem, Państwa celem jest stworzenie takich dialogów, aby te rozmowy z SeeYou Phonem były jak najbardziej naturalne. Jak duża w tej chwili jest to naturalność?
 
- Telefon rozpoznaje zestaw komend oraz całe konteksty wypowiedzi. Można powiedzieć samo hasło „SMS” i telefon wie, żeby przejść do części zarządzania SMS-ami, ale można też powiedzieć „wyślij SMS” oraz podać nazwę kontaktu z książki kontaktowej. Telefon to zrozumie i od razu przejdzie do miejsca, w którym dyktujemy SMS-y. Nie jest to jeszcze sieć neuronowa, która będzie się szybko uczyła i za trzy dni będzie rozpoznawała nasze intencje, ale szlifujemy te dialogi.
 
- Co z graficznym menu? Zostało usunięte?
 
- Tak. Głosowość stanowi 90% tych funkcjonalności. Jest też menu dotykowe. Przytrzymując palec na ekranie, telefon mówi kolejną funkcjonalność, do której chcielibyśmy wejść. Gdy przestajemy dotykać ekranu, telefon wchodzi do tej funkcjonalności.  Dzięki temu, kiedy jesteśmy w metrze albo jedziemy autobusem i chcemy wejść w menu „SMS-y”, to żeby nie mówić „odczytaj mi SMSy”, palcem sobie przytrzymujemy i wchodzimy do tej funkcjonalności. Graficzne menu zostało więc usunięte, ale stworzyliśmy taką – jak my to nazywamy – wirtualną klawiaturę.
 
- W przygotowaniu jest również specjalna aplikacja - SeeYou Platform - która będzie pozwalała zamienić dowolny telefon z systemem Android w urządzenie w pełni sterowane głosem i będzie można ją pobrać ze sklepu Google Play. Ile będzie kosztowała?
 
- Szacujmy, że będzie to koszt w okolicach 1000 zł, a sama aplikacja będzie zawierać 70% funkcjonalności, które są dostępne w SeeYou Phonie. Oprócz tego będą do pobrania pojedyncze aplikacje, nazwaliśmy je SeeYou Apps.
 
- Czy abonenci innych sieci również mogą korzystać z SeeYou Phone’a?
 
- Jak najbardziej tak. Wystarczy przełożyć kartę SIM do telefonu.
 
- Co w takim razie zyskuje osoba, która zdecyduje się na sieć SeeYou Mobile?
 
- Przede wszystkim telefonicznego asystenta. Osoba należąca do naszej sieci, kiedy ma jakiś problem lub pytanie może zadzwonić i powiedzieć: „Umówcie mi wizytę lekarską” albo „Zamówcie mi stolik w restauracji na Krakowskim Przedmieściu”.
 
- Na stronie internetowej można przeczytać, że abonent SeeYou Mobile otrzymuje również ubezpieczenie zdrowotne z rozbudowaną opcją konsultacji okulistycznych. Jak to w praktyce wygląda?
 
- Przygotowujemy solidny pakiet ubezpieczeniowy. Np. ubezpieczenie OC. A przede wszystkim negocjujemy warunki ubezpieczenia zdrowotnego. Prowadzimy rozmowy z kilkoma prywatnymi placówkami, gdzie w ramach tej usługi będzie dostępne medyczne wsparcie – lekarz pierwszego kontaktu i okulista.
 
- Czy nie pojawiły się już głosy, że cena telefonu – 2500 zł – jest zbyt wysoka i chociażby dla osób starszych, które często znaczną część swojej emerytury czy renty wydają na leki, stanowi sporą barierę?
 
- Musimy zwrócić uwagę na to, skąd ta cena się wzięła. Przeanalizowaliśmy ceny dostępnych na rynku sprzętów i sam MP3 player dostosowany do potrzeb osób niewidomych kosztuje 1500 zł. Niewyobrażalne. Ceny lupy elektronicznej zaczynają się od 3000 zł, a to przecież tylko jedna funkcja. Kolejne funkcjonalności, które nasz telefon ma już w sobie, to ceny rzędu trzech - sześciu tysięcy. My z kwotą 2500 zł znaleźliśmy się na dole tej cenowej drabinki. Oczywiście nie jest to mało, niezależnie od tego, ile się zarabia, dlatego będzie możliwość rozłożenia płatności na raty lub skorzystania z dofinansowania, np. w ramach środków PFRON, można uzyskać dofinansowanie na zakup urządzeń zakresu likwidacji barier w komunikowaniu się w wysokości nawet 80% kwoty.Oczywiście będziemy się starali, żeby ten telefon kosztował jak najmniej. Moim zdaniem - wszyscy nasi partnerzy to potwierdzają -  zaniżyliśmy trochę wartości rynkowe, żeby ten projekt odniósł sukces. I nie mówię tylko o sukcesie finansowym, ale żebyśmy również dotarli do każdej osoby, która tego potrzebuje.
 
- Jakie cele biznesowe stawiają sobie Państwo na najbliższe miesiące?
 
- Cel biznesowy określamy w perspektywie rocznej. Poziom sprzedaży jaki chcielibyśmy do końca przyszłego roku osiągnąć to 4 tysiące sprzedanych telefonów. Jeśli z tego 40-50% sprzedaży będą stanowiły również nasze karty SIM, to będziemy usatysfakcjonowani i wówczas będziemy mogli mówić o sukcesie.
 
- Pojawią się również salony sprzedaży?
 
- Jeśli będą osiągane cele sprzedażowe, planujemy uruchomić małe punkty sprzedażowe w centrach miast, aby łatwo było do nich dotrzeć. Próbny punkt chcielibyśmy uruchomić już w przyszłym roku.
 
- Kiedy SeeYou Mobile pojawi się również na innych rynkach?
 
- Technologicznie, jeśli chodzi o sieć telefonii komórkowej, jesteśmy już gotowi.
 
- „Jesteśmy gotowi” to znaczy, że mają Państwo już podpisane jakieś umowy albo wstępne porozumienia?
 
- Polska jest etapem pierwszym, ale w kolejnych etapach chcemy wchodzić do kolejnych krajów. Pewnie będzie to Skandynawia - najprawdopodobniej Dania, ale to jeszcze weryfikujemy - lub Hiszpania. To są rynki, którymi jesteśmy na początek najbardziej zainteresowani. Mamy już podpisane wstępne porozumienia. Telefon, funkcjonalności oraz całe dialogi będą natomiast gotowe w wielu językach już do końca roku.
 
- Pomysł na stworzenie sieci SeeYou Mobile wziął się stąd, że Pana Mama słabo widzi i chciał jej Pan dać możliwość chociażby wysyłania SMS-ów . Proszę więc na koniec powiedzieć, jak jej się podobają funkcjonalności SeeYou Phone’a?
 
- Dla mamy główna idea, to było właśnie wysyłanie SMS-ów. Wcześniej nie widząc klawiatury, nie wysyłała ich, a teraz siedzi i mówi do telefonu: „Wyślij mi tu, wyślij mi tam”. Jedna funkcjonalność, a cieszy. Widzę, że powoli zaczyna korzystać z kolejnych możliwości. Na przykład z kanałów RSS, czyli przeglądania wiadomości.
 
Rozmawiał: Łukasz Mróz

Zobacz galerię zdjęć:

Logo SeeYou Mobile (fot. materiały prasowe)
Logo SeeYou Mobile (fot. materiały prasowe)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka