Minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski napisał posłom PO i PSL ściągę: jak mają komentować krytykujący rząd spot PiS „Słowa prawdy”. – informuje „Rzeczpospolita”. Ministrowi nie spodobała się wypowiedź jednej z bohaterek filmiku – Agnieszki, absolwentki prawa, która skarży się na słabą pracę i brak szans na opłacenie aplikacji.
- To obecna koalicja obniżyła opłaty za aplikację ustalone przez Zbigniewa Ziobrę – podkreśla Kwiatkowski.
Z 4-krotności płacy minimalnej ustalono wysokość tej opłaty na trzykrotność
Obniżyli? Obniżyli.
Coś obniżyli.
Ale tak obniżali, że trzeba 300 zł więcej płacić.
A jak wygląda rządowe obniżanie:
Po pierwsze w spocie nikt nie mówi, że PO podwyższyła stawki, tylko że kogoś nie stać.
Nie ja jedyny od 6 lat nie miałem podwyżki i moja płaca jest dziś warta z 20% mniej niż wtedy.
A poza tym,
w roku 2007 płaca minimalna wynosiła 936 zł,
więc jej 4-krotność to było 3744 zł
2011: płaca minimalna 1383 zł trzykrotność =4158 zł
Czyli opłaty są dziś wyższe o 300 zł