Pytałeś o język nienawiści - w Twoim środowisku, w świecie jaki stworzyłeś na „blogpublice” nie ma innego języka.. To nie tylko język nienawiści. To język plugawy. Być może dlatego, że w innym języku nie otrzymujesz wsparcia, stał się on dla Ciebie językiem – normą.
Pisowski plankton trollujący i Ty w tym tkwiący po uszy, mogący się cieszyć komentarzami tylko takich ludzi. I sam takim językiem się posługujesz - tyle, że starasz się unikać plugawości
Gdybyś tylko pozwalał na owe komentarze, tak bardzo źle świadczące o zwolennikach i członkach PiS, tak dobitnie pokazujące środowisko ludzi zakompleksionych, sfrustrowanych, zawistnych – mogłabym przyjąć, że masz zasadę niekasowania niczego. Ale ty bierzesz w tym udział, odpowiadając na te komentarze zawsze w sposób akceptujący i treść i ton plugawości.
Pomijam fakt braku profesjonalizmu polegającego na tym, że przeprowadzający wywiad staje się stroną w politycznym sporze – bo masz prawo nie wiedzieć na czym przeprowadzenie profesjonalnego wywiadu polega, ani jak powinien zachować się zdający pytania po wywiadzie.
Ale przecież mam świadomość po co był Ci potrzebny ten wywiad i z całą świadomością tego a także jego skutków, zgodziłam się na udzielenie go Tobie. Potrzebowałeś dwóch rzeczy – podciągnięcia klikalności swoich blogów i co ważniejsze publicznego podpisania pisowskiej lojalki. Liczyłeś, co wynika wprost z zadawanych przez Ciebie pytań, że uda Ci się wykazać, nie, nie wykazać, pogrążyć mnie, krytykującą PiS, i pokazać jako osobę dokładnie taką, jak chce mnie widzieć Twoje środowisko – to, o którym powyżej wspomniałam.
Starą, brzydką. garbatą, Żydówkę, alkoholiczkę, głupią, przepełnioną nienawiścią, pozbawioną poczucia humoru, prostacką, chamską, fatalnie ubraną, zaniedbaną, kłamczuchę o starczych dolegliwościach i zahamowaniach zarówno fizycznych jak i psychicznych oraz intelektualnych .....Nie bez powodu moje zdjęcia wzbudziły tyle emocji, a w komentarzach dominowała ciekawość: JAKA ONA JEST NAPRAWDĘ?
Naprawdę – to nic z tych wyobrażeń.
Naprawdę - to byłam w tym wywiadzie szczera i odpowiadałam rzetelnie na Twoje pytania starając się nie zauważać ukrytych w nich podtekstów.
Wyrażając zgodę na Twoją prośbę o wywiad i autoryzując go - przewidziałam skutki, także i ten skutek, którego Ty nie przewidziałeś. Mianowicie taki, że kontrast, jaki w tym wywiadzie staje się widoczny pogłębi się dzięki komentarzom zwolenników PiS i przeciwników PiS. Że czytelnicy zobaczą dwa światy: świat prymitywny, zapiekły, niemądry, oszczerczy, insynuacyjny, znieważający i co tu dużo mówić, głupi – oraz świat racjonalnych światłych, wrażliwych, mądrych ludzi – i ten ostatni, to nie jest Twój świat. Że pytania o język nienawiści o to kto się nim posługuje zyskają najbardziej oczywistą i bezsporną odpowiedź.
I tak się stało.
Nie zaskoczyło mnie nic. Żadna brednia, żadna kalumnia, żadna głupota. Nie zaskoczyła mnie Twoja gorliwa, aintelektualna, praca propagandowa dla PiS. Liczę nawet na to, że może ten wywiad, a przede wszystkim te komentarze pod nim, pomogą Ci w Twojej karierze w tym Twoim środowisku – skoro wszystkie inne drogi za sobą spaliłeś i została Ci jedynie ta jedna szansa – tylko ten PiS.
Powodzenia Czarku!
PS. Nie zatrzesz swoją gorliwością kompromitowania się Kaczyńskiego - portale społecznościowe od wczoraj krztuszą się ze śmiechu na temat telefonu Kaczyńskiego do Camerona - a na stronach rządu premiera Camerona nie ma śladu o takiej rozmowie. Jest natomiast informacja o rozmowie z premierem Tuskiem.
http://jozef.moneta.salon24.pl/559980,co-z-ta-rozmowa
PS. 2 A jako przyczynek do „Resortowych dzieci” dzisiaj dzień przyniósł kolejne potwierdzenie moich, nie Twoich racji – oto resortowa matka dziennikarki Katarzyny Gójskej-Hejke z mediów Sakiewicza.
http://pilnujprawdy.salon24.pl/559968,resortowa-lupa
https://twitter.com/clazarewicz/status/421257084899164160
I przy okazji:
http://galopujacymajor.wordpress.com/2013/01/22/dzieci-i-wnuki-resortowe/
Prawdy nie zakrzyczy Twoja rozpaczliwa gorliwość, Czarku.
Mam więc powody by podziękować Ci za ten wywiad, co niniejszym czynię z niekłamaną satysfakcją.
http://bozeuchowaj.salon24.pl/559690,renata-rudecka-kalinowska-czytalam-resortowe-dzieci-cz-1
http://bozeuchowaj.salon24.pl/559945,renata-rudecka-kalinowska-mam-przyjaciol-w-pis-cz-2
