NIe mogę komentować u Żydów, więc skomentuję tutaj.
Nawiązuję do tego:
Piewsze pytanie ankiety: "Czy Żydzi są bardziej lojalni wobec Izraela niż wobec krajów, w których żyją?"
Komentarze Autorytetopożeracza:
"Wyjaśnijcie to proszę między sobą i podajcie nam do wiadomości w NYT, albo GW.
My i tak nie mamy wpływu na Wasze sprawy, czego najlepszym dowodem jest ten post.
Niby taki ,,łaszący się,, do gojów, mówiący - patrzcie, my tez demaskujemy brednie swoich i dajemy wam możliwość w tej demaskacji partycypowania."
I odpowiedź Żydów:
"Zabieg nie sprytny, tylko Pan naiwny...
Bo gdy ktoś pisze tak jak Pan: "Wyjaśnijcie to proszę między sobą", to widać, że naiwność jego jest ogromna :)
To tak, jakby Pan proponował, aby np. Twój Ruch wyjaśniał sobie z Kongresem Nowej Prawicy.
No bo to przecież Polacy, prawda?"
No; prawda Żydzi. My, Polacy, między sobą, w ramach jednego narodu*, możemy wszczynać kłótnie pomiędzy TR i KNP , ale gdyby na obczyźnie spotkał się zwolennik TR i KNP, to by się dogadali jakoś. Wy, widzę, w ramach swojego narodu, kłócicie się międzykontynentalnie. Wasza sprawa, lecz przecież też się dogadacie.
Sami daliście więc odpowiedź na pytanie.
PS. Wiem, wiem... To oczywiście nie "wy" a jeden z was.... To też imho "sprytny zabieg".
* Gdybyśmy tylko mogl mieć pewność, że w ramach jednego...