Źródło: dane otodom.pl dla Bankier.pl
Przedstawione ceny są cenami średnimi.
Prawie 7 tysięcy za metr kwadratowy mieszkania w Krakowie, czy prawie 5 tys zł/m2 na rynku pierwotnym lub niemal 4 tys zł/m2 na rynku wtórnym za mieszkanie w Łodzi?
Rany co za ceny, zupełnie niewspółmierne do czegokolwiek. Rozumiem zapłacić za ładną, nową kwaterę w centrum takiego Wrocławia do 4 tys zł/m2, albo do 3,2 tys. zł/m2 za używaną kwaterę do lekkiego remontu poza centrum. Ale około 6 tys. zł/m2???
Wychodzi na to, że (niecałą) dekadę temu można było kupić przyzwoity, zadbany domek z ogródkiem za cenę dzisiejszego dwupokojowego mieszkania w podobnej lokalizacji; a trzypokojowe mieszkanie za cenę dzisiejszej kawalerki. Nie dziękuję, nie zamierzam w takim razie w najbliższych latach kupować lokum w PL i nabić się w butelkę. Obecne ceny nieruchomości w Polsce są z rękawa, a jednocześnie z kosmosu.