Radosław Kieryłowicz Radosław Kieryłowicz
222
BLOG

Kosmita czy kontrrewolucjonista?

Radosław Kieryłowicz Radosław Kieryłowicz Polityka Obserwuj notkę 0

Minister Czuma jest kosmitą!

Taką opinie zaprezentował guru dziennikarstwa polskiego red. Lis...

Ja bym dodał, że to eufemizm, a naprawdę to kontrrewolucja!

Od 2007 r. bowiem walczymy w pocie czoła z utopią ustrojową pn. IV RP, którą zamierzały nam narzucić przemocą hordy rozwścieczonego, moherowego PiSlamu, pogrążające nasz kraj w otchłani narodowych rojeń, historycznej reakcji i polityki rewindykacyjnej. Burząc europejski porządek i ład tak misternie układany między kanclerz Anielicą i Władymirem Władymirowiczem dążyli to polityzacji życia społecznego, odrywając miłujący pokój lud od konsumpcji owoców przemian ustrojowych.

W kwietniu 2010 r. udało się obezwładnić kaczystowską hydrę poprzez utrącenie jej głowy i wszystko wskazywało na to, że wkrótce po opanowaniu mediów oraz po udowodnieniu przez specjalną komisje sejmową, że PiSlam szykował się do krwawej jatki i w tym celu zakładał podsłuchy, kontrolował i inwigilował media i niezależnych dziennikarzy, Wydawało się, że nic nie stanie na przeszkodzie, aby lud mógł spokojnie grilować. Kiedy ostatnich kaczystowskich zbrodniarzy, mających na rekach krew św. Blidy Śląskiej przykładnie skaże się na publiczne potępienie! Tymczasem naiwny opozycjonista, Andrzej Czuma, pozostający wiele lat na emigracji nie widział wiejącego wiatru historii, ani jak hartowały się postawy odpowiedzialnych za losy państwa we wspólnym europejskim domu, naiwnie myślał, że jego demokratyczne mrzonki wzięte zza oceanu będą miały zastosowanie także nad Wisłą! Jakże krótkowzroczny byl pomysł zrobienia go ministrem sprawiedliwości, dzięki czemu zuskał on mir i poważanie w społeczeństwie. Teraz, jako szef komisji "naciskowej" nie znalazł winy kaczystowskich siepaczy. A przecież i Piłat pojął na czym polega mądrość etapu, kiedy Kajfasz przypomniał mu, że mogłby utracić "przyjaźń cezara"!

Andrzej Czuma nie wyciągnął wniosków z tej, przeszło 2000-letniej nauki, a szkoda. Ale rewolucja wie, jak się z takimi obchodzić, wkrótce i on się tam znajdzie, na śmietniku historii. Podzieli losy wielu, którzy narazili się autorytetom dziennikarstwa polskiego red. Lisowi, red. Wołkowi... I choć dziś eufemistycznie mówią: "kosmita"... Ale my już wiemy, co mamy mysleć... Mówimy kosmita, a w domyśle kontrrewolucjonista... A do kontrrewolucji, towarzysze, się strzela!

I trzeba go odstrzelić raz na zawsze, najlepiej z powrotem wysłać do Stanów, niech tam zyje i tkwi w miazmatach, kiedy my tu, będziemy wspólnie budować wielki europejski dom

Wyklęty powstań ludu ziemi...

Tradycjonalista, uważający, ze prawdziwe korzenie nowoczesnego społeczeństwa polskiego wyrastają wprost z tradycji Rzeczpospolitej Obojga Narodów, wsparte o doświadczenia zaborów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka