rolikman rolikman
345
BLOG

Władysław Studnicki - myśliciel niepokorny

rolikman rolikman Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 Władysław Studnicki powszechnie określany jest w publicystyce, a także w niektórych pracach naukowych, mianem „czołowego polskiego germanofila”. Stwierdzenie to jest pewnym uproszczeniem, skrótem myślowym ułatwiającym charakterystykę osoby i uszeregowanie jej w różnorodnej mozaice nurtów politycznych II RP, ale utrudnia zrozumienie prawdziwych motywów, jakimi kierował się Studnicki w swej działalności politycznej. Był on - jak sam o sobie mówił - „dzieckiem 1864 roku”, wychowanym w atmosferze klęski spowodowanej nieudanym powstaniem styczniowym. Podobnie jak większość przedstawicieli „pokolenia niepokornych”, uważał on imperium Romanowów, za głównego antagonistę sprawy polskiej (tak jak Józef Piłsudski miał za sobą zesłanie syberyjskie, które ukształtowało jego opinię o Rosji i Rosjanach). Wychodząc z założenia, że Rosja zajmowała przed pierwszą wojną światową 80% terytorium dawnej Rzeczpospolitej (dla porównania; Niemcy 8%, a Austria 12%), konstatował, iż odzyskanie przez Polskę niepodległości mogło nastąpić jedynie poprzez oderwanie od Rosji znacznych obszarów przedrozbiorowej Rzeczypospolitej.

Należało zatem szukać sojuszników zdolnych pokonać to państwo, dlatego widział możliwość odzyskania niepodległości w sojuszu z państwami centralnymi. Początkowo Władysław Studnicki stawiał na Austro-Węgry („najsłabsze ogniwo” wśród zaborców), ponieważ w pań-stwie tym istniały największe swobody narodowe. Wypracował w tym czasie projekt „wyodrębnienia Galicji”, koncepcja ta opierała się na założeniu, że w ramach monarchii habsburskiej Galicja powinna posiadać samodzielność w takim samym stopniu, w jakim posiadały ją Węgry. Byłby to etap pośredni do odzyskania przez Polskę niepodległości, Galicja stałaby się wtedy „polskim Piemontem” jednoczącym ziemie pozostałych zaborów. Do przełomu 1903/1904 Studnicki propaguje koncepcje wyodrębnienia Galicji i przekształcenia czarno-żółtej monarchii z państwa dualistycznego w trialistyczne, dzięki siłom wewnętrznym Austro-Węgier. Jednak wybuch przewidywanego przez niego konfliktu na Dalekim Wschodzie spowodował częściową weryfikację jego poglądów.

Nie odrzucając wyodrębnienia jako etapu wiodącego do niepodległości Polski, Studnicki zaczął skłaniać się do rozwiązania polegającego na włączeniu do Galicji części bądź całości zaboru rosyjskiego. Połączenie Galicji z ziemiami zaboru rosyjskiego miało – w jego opinii – nastąpić w wyniku wojny pomiędzy Austro-Węgrami a Rosją. Stąd postulat tworzenia polskich sił zbrojnych u boku monarchii habsburskiej, po to ażeby być gotowym do zorganizowania powstania na terenie Królestwa Polskiego w razie wybuchu oczekiwanej wojny. Bazą przyszłego powstania miała być Galicja. Władysław Studnicki aktywnie włączył się w budowę polskiej irredenty na terytorium Galicji, w roku 1912 uczestniczył w zjeździe irredentstów w Zakopanem co zaowocowało powołaniem do życia Polskiego Skarbu Wojskowego - organizacji ponad partyjnej zbierającej pieniądze na przyszłe powstanie antyrosyjskie. Jako przedstawiciel PSW brał udział w posiedzeniu założycielskim Komisji Tymczasowej Skonfederowanych Stronnictw Niepodległościowych, mającej za zadanie, proklamowanie niepodległości Polski i powołanie Rządu Narodowego na wypadek wojny.

Przed wybuchem pierwszej wojny światowej Studnicki wysyłał memoriały do władz austriackich i węgierskich, propagujące wojnę z Rosją, która – jego zdaniem - miała leżeć w interesie tych państw proponował też dynastii habsburskiej stworzenia trialistycznej monarchii austro – węgiersko – polskiej, przy czym Polska miała być stworzona z Galicji połączonej z zaborem rosyjskim odwojowanym na Rosji. Wybuch wojny zastał go w Wiedniu, stąd udał się do Krakowa, ale nie wstąpił do Naczelnego Komitetu Narodowego, ponieważ nie posiadał zaufania konserwatystów krakowskich. Po wyzwoleniu Częstochowy z rąk rosyjskich organizował tam werbunek do legionów; następnie propagował sprawę polską na Węgrzech, w Rumunii i Szwajcarii, skąd w połowie sierpnia 1915 roku, przybył do Warszawy zajętej przez Niemców. Wtedy to nastąpiła reorientacja poglądów Władysława Studnickiego, który zerwał ostatecznie z austriacką koncepcją rozwiązania sprawy polskiej i opowiedział się za ścisłą współpracą z Rzeszą Niemiecką.

Przyczyną przejęcia orientacji niemieckiej była słabość militarna monarchii habsburskiej: porażki w Galicji Wschodniej, utrata Lwowa. Z drugiej strony sprawność i nowoczesność armii niemieckiej, przekonały go, że głos decydujący w sprawie pokoju europejskiego przypadnie Niemcom, zaś monarchia habsburska będzie, pod względem militarnych i politycznym, czynnikiem podrzędnym, Takie stanowisko wymuszało oparcie polskich dążeń niepodległościowych na Rzeszy niemieckiej, która była jedynym państwem mogącym skutecznie odwojować ziemie zaboru rosyjskiego. Racja stanu Niemiec wymagała stworzenia Polski, jako buforu oddzielającego to państwo od Rosji. Przyszła Polska - zdaniem Studnickiego - miała być jak najdalej wysunięta na wschód. Konsekwencją tego stanowiska było faktyczne zrezygnowanie z ziem zaboru pruskiego, gdyż podnoszenie tej kwestii, mogło prowadzić do komplikacji zagrażających perspektywie odzyskania dla Polski ziem odebranych od Rosji.

Kierując się tymi przesłankami, opublikował memoriał skierowany do władz niemieckich, który prezentował projekt przebudowy Europy Środkowowschodniej po wygranej przez Niemcy wojnie, zgodny z interesem niemieckim, uwzględniający jednak interesy innych na-rodów tego regionu, w tym i narodu polskiego. Broszura ta miała tytuł: „Die Umgestaltung Mitteleuropa ‘s durch den gegenwartigen Krieg. Die Polenfrage In ihrer internationalen Bedeutung”, w której po raz pierwszy zostało użyte pojęcie Mittelleuropy wcześniej niż u Friedricha Naumanna, który dał taki tytuł swojej głośnej książce „Mitteleuropa” z października 1915.

W maju 1916 roku Studnicki, odbył rozmowę z Generał Gubernatorem Królestwa Polskiego Hansem Beslerem proponując mu utworzenie niepodległej Polski będącej dla Niemiec państwem - buforem oddzielającym je od Rosji. Podczas tej rozmowy postulował utworzenie Polski ze wschodnią granicą na Dźwinie i Berezynie, zachodnia granica przebiegać miała wzdłuż przedwojennej granicy niemiecko - rosyjskiej. Galicja chwilowo miała pozostawać przy Austrii, ale Studnicki przewidywał możliwość przyłączenie do Rzeszy, niemieckojęzycznej części Austrii i wtedy Galicja byłaby przyłączona do Polski. Drogą prowadzącą wprost do utworzenia Rzeczypospolitej, miało być proklamowanie przez zaborców państwa polskiego i tworzenie armii polskiej będącą podstawą państwowości. Po tej rozmowie Studnicki uzyskał zgodę na utworzenie Klubu Państwowców Polskich, którego statut głosił, że jest on organizacją Polaków, którzy stoją na gruncie sojuszu z państwami centralnymi.

Zadaniem Klubu było tworzenie armii i budowa państwa, w jego skład oprócz Studnickiego wchodzili także; Zygmunt Makowiecki i Tadeusz Grużewski. Utworzony został 21 lipca 1916 roku i prezentował najbardziej proniemiecką linię w polskim aktywizmie. Memoriały do władz niemieckich w Berlinie i majowe rozmowy z Beselerm, zaowocowały proklamowaniem aktu 5 listopada. Akt ten zapowiadał utworzenie samodzielnego państwa polskiego z dziedziczną monarchią i konstytucyjnym ustrojem, pod berłem dwóch cesarzy niemieckiego i austro – węgierskiego. Niemiecki wicekanclerz Mathias Erzberger w swoich wspomnieniach pisanych w okresie międzywojennym określił Władysława Studnickiego ojcem aktu 5 listopada. Powołano wtedy także Tymczasową Radę Stanu, która była namiastka władz polskich, w jej skład wszedł także Studnicki. Działał w niej na rzecz umocnienia państwowości polskiej, w ramach sojuszu z Niemcami, ale jego działania nie przyniosły efektu, ponieważ strona niemiecka zwlekała z pozytywnym uregulowaniem kwestii państwa polskiego. Izolowany był także w społeczeństwie polskim, tak ze względu na swe odmienne poglądy, jak i na sposób ich prezentacji. Usunięty z TRS po kryzysie przysięgowym, nadal uparcie propagujący sojusz z Niemcami, pozostał na marginesie politycznym do końca wojny.

(...)

dr Gaweł Strządała

Przeczytaj cały artykuł w portalu Nowa Debata

Autor jest doktorem nauk politycznych, pracownikiem Uniwersytetu Opolskiego (adiunktem w Zakładzie Europeistyki). Niedawno opublikował książkę pt. Niemcy w myśli politycznej Władysława Studnickiego . Mieszka z rodziną we Wrocławiu

 

rolikman
O mnie rolikman

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura