rozum rozum
4222
BLOG

Nowa Fala Jarosława Kaczyńskiego

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 84
Piątkowy program telewizyjny z udziałem Jarosława Kaczyńskiego obejrzałem z należną bohaterowi programu atencją. Przyznam na wstępie – nie zawiodłem się. Jarosław Kaczyński powiedział dokładnie to, co sadziłem, że powie.
 
Ad Rem. Prezes zapowiedział Nowy VAT, nowy CIT, nowy PIT. Co znaczy nowy? Tego oczywiście prezes nie sprecyzował – ważne wszak, że nowy. Podatków podnosić nie trzeba, no chyba że bankom i hipermarketom. Będziemy mieli zatem – jak się wydaje – nowy CIT dla banków i hipermarketów. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że jeśli trzeba będzie sięgnąć do kieszeni obywateli, to sięgnie do kieszeni obywateli najbogatszych. Pomyślmy, co zrobią banki jak państwo nałoży na nie wyższe podatki? Na kogo spadnie ciężar kompensowania straty? Analogiczny efekt osiągniemy, kiedy podwyższymy obciążenia fiskalne sklepom wielkopowierzchniowym. Zapłacą konsumenci.  Nie ważne. Ważne, że elektorat roszczeniowy usłyszał, iż prezes zabierze – pardon, sięgnie do kieszeni – najbogatszym. Nic to – jak mawiał Mały Rycerz – że efekt finalny będzie dokładnie odwrotny od zamierzonego, wszak nie o to idzie. W tej części programu zabrakło tylko stwierdzenia, iż należy podnieść płacę minimalną i zwiększyć prawa związków zawodowych. Zabierając kapitalistom prezes zaprowadzi Polskę ku nowej wielkiej fali polskiego kapitalizmu. Będzie to tzw. kapitalizm socjalistyczny w którym im głębsza będzie ingerencja państwa w sferę gospodarki, tym będzie bardziej kapitalistyczna, czy raczej kapitalna  - z punktu widzenia prezesa, rzecz jasna.
 
Z konkretów wyłapałem jeszcze jedną rozbudowaną myśl prezesa: „rolnicy zasługują na wyższe dopłaty, dzieci i ich rodzice zasługują na to, by w szkołach byli stomatolodzy i pielęgniarki, że studenci zasługują na bezpłatne studia także na drugim kierunku, że młodzi ludzie zasługują na wsparcie przy kupowaniu mieszkań i że w ogóle Polacy o przeciętnych dochodach, nawet jeżeli to jest wbrew interesom deweloperów, zasługują na taki program państwowy, który będzie im pomagał zdobywać te mieszkania". Teraz państwo już wiecie, czym w praktyce będzie nowa fala polskiego kapitalizmu. Wszyscy dostaną wszystko za darmo, to znaczy za pieniądze innych obywateli. Pan prezes sięgnie do kieszeni obywateli i sprawiedliwe podzieli pomiędzy innych według potrzeb. Gdyby na poważnie przyjąć te obietnice, to dołączylibyśmy do nowej greckiej fali kapitalizmu w kilka lat. Szczęśliwie na to się  nie zanosi. Nie wiem również, co dokładnie prezes chciał przekazać mówiąc, iż państwo będzie pomagało ludowi „zdobywać” mieszkania, wbrew interesom deweloperów? Polska zdobyła kiedyś Moskwę, ale chyba nie o takie zdobywanie idzie. Rozumiem, iż prezesa pomysł polegać będzie na tym, że jedni obywatele będę płacić, za mieszania innych obywateli – hm, coś mi mówi, iż ten pomysł był już sprawdzany praktyce.
 
Prezes zapowiedział również, iż panowie Ziobro i Macierewicz wejdą do rządu, jeżeli PiS wygra wybory. Nie rozumiem, dlaczego prezes w tak oczywisty sposób mobilizuje elektorat PO? Dla sporej grupy wyborców to jedno zdanie będzie stanowić wystarczający bodziec, by w dzień wyborów czekać na otwarcie punktu wyborczego od czwartej rano.
 
Ja konkretnych wypowiedzi prezesa wyłapałem tylko tyle. Pozostałe wypowiedzi były klasycznym politycznym słowotokiem i nie ma najmniejszego sensu by się do nich odnosić.
 
Rekapitulując należy stwierdzić, iż prezes zapowiedział nową drogę do kapitalizmu przez wprowadzenie socjalizmu. To się może udać, ale pamiętajmy, że zanim ten kapitalizm nastanie, poprzedzi go bankructwo państwa. Może jednak warto, by lud zrozumiał, iż z socjalizmem to tak właśnie jest.
 
Pozdrawiam  
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka