Jarosław Kaczyński w dzisiejszym wpisie żywi nadzieję, iż Donald Tusk odnajdzie w sobie przyzwoitość. Wiadomo wszak, że jak ktoś coś zgubił, to… Prezes w tymże tekście używa również słów: „ w najwyższym stopniu niegodziwa”, „godzi w dobre imię wszystkich Polaków”.
- Prezes jako, że jest specem do przyzwoitości zapewne pamięta kto wypowiedział następujące zdania:
- Agent albo wariat – to o Marku Jurku
- Jan Maria Rokita popełnił bardzo ciężkie przestępstwo przeciwko demokracji. Poza mordami to jest najcięższe przestępstwo, jakie w ogóle można popełnić.
- Jan Rokita powinien raz na zawsze zniknąć z polityki.
- Jest pytanie o skutki polityki pana Ćwiąkalskiego, czyli skutki polityki tego rządu, bo to ta polityka tworzy nastrój amnestii wobec kryminalistów.
- My jesteśmy tu gdzie wtedy. Oni tam gdzie stało ZOMO.
- Nasi przeciwnicy to strasznie mali ludzie, marni pod każdym względem – intelektualnym i moralnym.
- Nie będę współpracował z nikim, kto był nie w porządku wobec mojego brata i innych poległych. Bo zachowania wobec nich były haniebne, one politycznie i moralnie wykluczają współpracę. Absolutnie wykluczam mój udział we współpracy do czasu jakiejś daleko posuniętej ekspiacji z ich strony.
- Podnoszenie sprawy tej komisji to jest element kampanii antykościelnej, którą rozpoczął prezydent Komorowski, stawiając sprawę krzyża. Warto jego zapytać, jakie miał w tym cele, a przede wszystkim, dlaczego nie mówił tego w trakcie kampanii wyborczej, nie mówił, że jest zdecydowanym wrogiem Kościoła.
- Ruski agencie, załatwimy cię! – do Wrzodaka w Sejmie
- Sądzę, iż w dużej mierze został on wybrany na prezydenta przez nieporozumienie – to oczywiście o prezydencie Komorowskim.
- Stanęła tutaj do walki w zwartym ordynku łże-elita III Rzeczypospolitej.
- To był po prostu człowiek drugiej strony, jak to niektórzy nazywają – taki śpioch. To jest nawiązanie do agenta-śpiocha. Ktoś przez wiele lat nie wypełnia swojej funkcji, potem dostaje sygnał i zaczyna pracować jako agent – o Kaczmarku.
Oczywiście to tylko część klasyki. Ta część uzmysławia ile w tematyce przyzwoitości w polskiej polityce prezes ma zasług. Toteż apel prezesa skierowany do Donalda Tuska powinien być jak najszybciej wysłuchany a wnioski w nim zawarte zrealizowane.
Wszak każdy Polak, każdy katolik wie, iż przyzwoitość jest bardzo ważna, a prezes wie to najlepiej.
Dlatego za pośrednictwem niniejszego bloga wzywam wszystkich, którzy nie głosowali i nie będą głosować na PiS aby odnaleźli w sobie tyle przyzwoitości, żeby przeprosili prezesa, członków PiS i resztę wszechświata za czyny, myśli i zaniechania, które są niegodne z programem PiS i prezesowską wizją świata.
Proponuję wysłać na adres siedziby PiS listy o treści: Przepraszam za wszystko i proszę Pana Prezesa o wybaczenie i łagodną karę, czy też pokutę.
Pozdrawiam.