Zamiast stworzyć profil Pawła Paliwody łatwiej dać mu się przejrzeć w lustrze jego własnych komentarzy na Salonie 24. Oto jest dzień, który dał nam Pan, kiedy filozof swojego Legutki zawitał na SG i znowu wziął Galopującego Majora na warsztat. Dlaczego zajął się nim ponownie?
Oto profil Paliwody w trzech smakach:
Uprasza się by częstotliwość umieszczania komentarzy poniżej nie przekraczała średniej paliwodogodziny.