rzeczywistoscgryzie rzeczywistoscgryzie
33
BLOG

Dwa ziarenka

rzeczywistoscgryzie rzeczywistoscgryzie Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Pogodni starsi ludzie i dzieci posiadają jedną wspólną cechę, która nieraz umyka świadomości współczesnego człowieka. Chodzi o ich ludzką słodycz, ten niewypowiedziany blask w oczach, który sprawia, że obcując z nimi chcemy krzyczeć z radości, podejść i mocno uściskać. Zarówno dziecko, jak i pogodny człowiek bliski kresu swej ziemskiej wędrówki zasługują na podziw, a rzeczą podziwianą jest to, że są oraz sposób, w jaki to swoje bycie-w-świecie manifestują.

 

Ktoś może zapytać: "No dobrze, ale dlaczego akurat ten starszy człowiek ma być pogodny?" Spieszę z odpowiedzią, że nie chodzi mi o jego chwilowy nastrój ale o swoiste usposobienie do życia, życia umiłowanie i w konsekwencji wynikającą z tego umiłowania zdolność pięknego starzenia się. Jest coś uroczego w spojrzeniu jakim brzdąc i starzec darzą pszczoły, ptaki, liście, kwiaty i całe boskie stworzenie. Jest to zakorzeniona głęboko w duszy wdzięczność dla Wszechmogącego. Upraszczając można by rzecz, że o ile w przypadku pierwszego wynika ona z naturalnego spontanicznego doświadczenia i braku konkretnej wiedzy, to w przypadku tego drugiego jest ona wyrazem swoistej chęci powrotu do tego co piękne i proste.

 

Kiedy zechcemy zauważyć tę prawidłowość, stanie się dla nas oczywistosćią, że dzieci tak bardzo lgną do dziadków, a starsi ludzie tak cenią sobie tę bliskość. I choć śmiech jednych i drugich może różnić się natężeniem, a uśmiech obejmie inne grupy mięśni na twarzy, to z całą pewnością wypływają one z tego samego miejsca w sercu. Można by też rzec (zaporzyczając metaforę x Pawlukiewicza dotyczącą wieczności), iż starzec i dziecko są jak dwa ziarenka piasku, przy czym jedno jeszcze nie ma pojęcia o plaży, a drugie już czeka by na powrót się z nią złączyć.

 

Wystarczy poobserwować.

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości