niekompetencja niekompetencja
30
BLOG

(295) Nadawanie życiu sensu...

niekompetencja niekompetencja Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

„Nie można życia pytać o sens. Można mu tylko sens nadawać…” Romain Grey

W polityce społecznej, w tym w polityce senioralnej, a także w pomocy społecznej nie może być tolerowane roszczenie sobie przez polityków, a także przez zarządców instytucji p.s. - w ramach sprawowanie nad osobami żyjącym na pogranicza życia i śmierci tytułu do nadawania, dyktowania osobom niesamodzielnym, dysfunkcyjnym sensu ich życia, a jeśli ktoś to czyni – nieodzownym jest ustalenie i pokazanie w czyim interesie podejmowane są takie działania i gdy czynione jest to w interesie polityków oraz zarządców i ich chlebodawców – eliminowanie takich patologii. Patologią jest ponadto "aktywizowanie tych osób" przez różnej maści aktywiszcza.

Człowiek przez wieki postrzegał się jak pępek świata. Oceniał pozytywnie tych, którzy służyli jego interesom. Ważne było to co jest moje. Skoro człowiek prawdopodobnie kilkaset tysięcy lat temu (niektórzy sądzą, że było to ok. 200 tysięcy lat temu) wypracował perspektywę nową1), po perspektywie „moje” – „twoje”, a potem – „nasze (moje i twoje)” wypracował perspektywę uwzględniającą interes członków całej grupy, w której przyszło mu żyć (grupowe dobro wspólne) – będącą owocem przedstawień (narracji) i ocen (narracji) członków całej grupy co do sposobu postępowania każdego członka grupy, którą można określić jako bezstronną, obiektywną - to należy przyjąć, iż nie ma szans na prawdę, nie ma szans na racjonalne planowanie, gdy nie ma możliwości dokonywania obiektywnych, bezstronnych, SWOBODNYCH PRZEDSTAWIEŃ I OCEN CZŁONKÓW CAŁEJ GRUPY OSÓB UCZESTNICZĄCYCH W GRZE – np. osób przeciwdziałających przemocy w rodzinie wykluczając z tej gry osoby będące ofiarami przemocy w rodzinie, ale i pracowników zatrudnionych w instytucjach polityki społecznej. Jeśli nie można dochodzić do prawdy obiektywnej, bezstronnej, dotyczącej wielu osób, bo np. góra zamyka usta dołowi, to czy dyktat władzy może prowadzić do racjonalnych rozwiązań, gdy dotyczą one wielu osób? Czy gwarantuje racjonalne rozwiązania? Prawdopodobnie nie tylko nie gwarantuje, ale zwykle dyktat taki będąc sprzeczny z interesem grupy i poszczególnych jej członków prowadzi do nie akceptowania narzuconych przez górę rozwiązań. Dyktat ze swej istoty nie jest przejawem troski o dobro wspólne. Dyktat może być natomiast przejawem socjopatii - zaburzenia osobowości polegającego na nieprzystosowaniu się jednostki (także tej wysoko usytuowanej w strukturze grupy) do życia w grupie, w społeczeństwie… Gdy dodać do tego możliwość występowania u osoby sprawującej funkcje władcze, zarządcze psychopatii zmierzającej do wywołania u osoby jej podległej niepewności, lęku - mamy obraz jednego ze źródeł dysfunkcjonalności systemu polityki społecznej, polityki senioralnej, polityki rodzinnej i pomocy społecznej w Polsce, z którego nie wyklucza się ani socjopatów, ani psychopatów. Ba… można odnieść wrażenie, że osoby socjopatyczne i psychopatyczne są szczególnie cenione jako osoby kierujące nie tylko jednostkami organizacyjnymi polityki społecznej. Prawdopodobnie sieci osób o psychopatycznej i socjopatycznej osobowości (SOPS) tolerują, a bywa , że kooperują z siecią miłośników oszustw i kradzieży (SMOK), prawie pewnym jest, iż nie uniemożliwiają SMOK żerowanie na zasobach instytucji i organizacji polityki społecznej. Zastanawiającym jest jaki to interes ma władza w tolerowaniu tej koalicji.

Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych. Należy przyjąć, iż bez respektowania przez władze publiczne ciążącego na nich obowiązku wynikającego z treści art. 30 KRP poszanowania i ochrony godności człowieka nie może być mowy o tym, że rodzina może znajdować się pod ochroną i opieką RP oraz że państwo w swojej polityce społecznej i gospodarczej uwzględnia jej dobro, jeśli nie będzie chroniona godność człowieka. Jeśli przyjelibyśmy, że godność człowieka to uwolnione z ograniczeń: wolitywnych, moralnych, socjalnych, ekonomicznych, egzystencjalnych źródło ekspresji człowieka pozwalającej mu doświadczać siebie jako osoby godnej szacunku, ale i uzyskiwać od innych osób informacje, że jest się tak postrzeganym, ocenianym i traktowanym - to bez dania prymatu osobie, a nie rodzinie rodzina nie może znajdować się pod ochroną i opieką RP, gdyż brak troski o osobę prowadzi zwykle do rozpadu rodziny.

1) przyjął nowy punkt widzenia, z jakiego coś jest przedstawiane i oceniane (nowa narracja)


Poszukując prawdy słucham tego, co mówią osoby odnajdujące w sobie moc dokonywania zmian formy spadania. Bo, że spadamy - to jest oczywiste...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo