Przed chwilą zakończył się Szczyt Europejski. Emocje sięgnęły zenitu.
Ja na miejscu Kaczyńskiego bym Tuskowi pogratulował.
Dlaczego?
Bo przed Szczytem, pan Prezes bardzo rozsądnie powiedział, że będzie za premiera trzymał kciuki.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Patrz również:
Nowoczesny patriotyzm Jarosława Kaczyńskiego
Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego
Kaczyński jest potrzebny Polsce