Dr Miłość Dr Miłość
225
BLOG

Samobójstwo z miłości

Dr Miłość Dr Miłość Rozmaitości Obserwuj notkę 0

Na trasie Warnino - Tychowo, golf wjechał w rów i uderzył w drzewo. Jechali w nim kobieta i mężczyzna, małżeństwo ok. pięćdziesiątki. Gdy facet zorientował się że jego żona nie żyje, wziął linkę holowniczą z bagażnika, odszedł w las kilkanaście metrów i powiesił się na drzewie. Zostawmy w spokoju tę tragedię, i jej możliwe przyczyny; to co dla nas, jako mężczyzn szukających wiedzy jest ważne, to reakcje Pań na tę wiadomość. Ukazuje ona przekonania - dziwnie podobne - czyli program, wzorzec którym Panie żyją. Warto go znać i rozumieć.

Dojrzały emocjonalnie romantyk

Reakcja Pań była z pozoru dwojaka. Jedne wyrażały swój zachwyt, podziw - mężczyzna który się powiesił był "honorowy", "dojrzały", "romantyczny", kochał "prawdziwie i szczerze". Dostało się też facetom - żałosnym tchórzom, którzy nie mieliby "odwagi" tego zrobić. Inne Panie oskarżały go o egoizm, podając jako powód dzieci - jednak nie wiemy czy te małżeństwo miało dzieci, i Panie te były ostrożne - pisały więc że był to czyn egoistyczny "jeśli mieli dzieci". Oznacza to że gdyby wiedziały iż małżeństwo te dzieci nie miało - zrobił dobrze, szlachetnie, facet z "jajami". Co ciekawe, zakładając że nie mieli dzieci, Panie łaskawie nie dodawały tradycyjnego argumentu że był pustym egoistą, któremu na starość nikt nie poda szklanki wody - bo jak wszyscy wiemy, dzieci rodzi się po to by mieć służących do podawania wody na starość.

Skąd takie poparcie dla tego nieżyjącego już mężczyzny? skąd taki podziw, rozgłaszanie wszem i wobec swojego wobec niego podziwu? to proste - kobieta będąc z natury słabą, a pamiętajmy że kobieta dobrze zarabia i się liczy jej głos od niespełna kilkudziesięciu lat - pragnie mieć silnego faceta którego kontroluje. Ale jak kontrolować dwukrotnie cięższego, agresywnego samca? są tylko dwa sposoby, a więc seks - i posiadanie z nim dziecka, co daje długoterminową opiekę finansową, a także zakochanie mężczyzny. Nie trzeba mięśni, przemocy, znajomości... facet kocha kobietę, i robi wszystko by jej pomóc w życiu. Jeśli będzie trzeba, odda za nią życie.

"Liczy się tylko wnętrze"

A jak facet się zakochuje? oczywiście w cielesności, uroku, seksualności - w miażdżącej większości przypadków. Dlatego właśnie kobiety mówią jak bardzo liczy się wnętrze, serce, głębia emocjonalna - jednocześnie fanatycznie dbając o swój wygląd. Jedno mówią a drugie dobrze wiedzą - bajeczki dla naiwnych a inwestycja w rzekomo przyziemne ciało. Moda, kosmetyki i ciuchy to sens życia dla większości kobiet. I nie jest to pustka emocjonalna, ale podświadoma walka o przetrwanie. I owszem, brzydka kobieta przetrwa teraz sama, ale przez tysiące lat(zdaniem innych miliony) mogła przetrwać tylko dzięki silnemu mężczyźnie, który się nią zaopiekuje. A by się zaopiekował, trzeba było skusić go na kopulację i zapłodnienie. Oczywiście wyglądem, ponieważ zmysł wzroku to ponoć osiemdziesiąt procent układu nerwowego. I wątpliwym jest, by seksowne małpiatki kusiły owłosionego troglodytę głębią swych emocji, kobiecą "mądrością" - liczył się tylko wygląd, później zapach. Jeśli męski małpiatek dostał dobrze dupy, kobieta miała szanse przetrwać, a nawet liczyć się w społeczności. Wygrywała najatrakcyjniejsza kobieta, nadal wygrywają - tak więc mogła przetrwać, mieć więcej dzieci (więcej jedzenia, bliżej wodza więc mniejsza szansa na śmierć w ataku zwierząt czy innej grupy małpiatków) była szanowana w grupie. Silny samiec - to wszystko. Stąd taka potrzeba bycia atrakcyjną, seksualną.

Przetrwać za wszelką cenę

Facet który wiesza się w szoku po śmierci żony, musiał być z nią bardzo mocno związany emocjonalnie. Co to oznacza dla kobiety?

1.Wzmocnienie. Już nie jest sama ze swym słabym ciałem, jest z nią facet. Wzmacnia się także jej pozycja społeczna, nie jest już wyszydzaną singielką a tworzy rodzinę. Wraz z pojawieniem się dwójki dzieci, wygasną szyderstwa i złośliwości "przyjaciół" i rodziny. Zajmą się obrabianiem dupy komuś innemu  - już razem z Tobą, wrośniętą w system jak nieobcinany latami paznokieć w skórę.

2.Władzę, a ta jest przyjemniejsza niż seks. Możliwość kierowania innymi ludźmi jest ekscytująca i podniecająca - bardziej euforyczna niż seks. Organizm nagradza hormonami zadowolenia stan władzy - ponieważ umożliwia on przetrwanie - Twoi oddani zasuwają za Ciebie i dla Ciebie. Jedzenie, picie, oddech, seks - dają Ci przyjemność, czyli nagrodę za dbanie o przeżycie. Władza także należy do tych dziedzin, i stąd jakże przyjemna nagroda.


Panie ogłaszają ideał mężczyzny - zakochany do szaleństwa w swojej kobiecie, gotowy dla niej na wszystko. Kobiety marzą z wyżej wymienionych względów o takim facecie - ale nie zdają sobie sprawy z wielu rzeczy - np. z tego, że gdy kobieta osiągnie władzę nad mężczyzną, zanika u niej seks - który jest monetą przetargową z facetem. Zanika seks, silne emocje (przetrwam czy nie? ożeni się? zażąda intercyzy?) i pojawia nuda. Nie trzeba się starać, prawo zapewnia nawet w wypadku rozwodu przetrwanie (alimenty). Pojawia się więc wzbudzająca silne emocje chęć na kochanka - i wszystko się rozwala jak domek z kart. Stąd prawdziwa mądrość, wzbudza w kobietach nieokiełznaną furię - oto ona - jeśli naprawdę kochasz swoją kobietę - nigdy nie daj jej tego, o czym marzy. Nie ma dla niej większej tragedii. Chce bezpieczeństwa, licząc że uzyska tym szczęście; niestety, wraz ze stabilizacją przybędzie ponury jeździec apokalipsy pożycia erotycznego, a szczęścia jak nie było tak nie ma - i być nie może, gdyż szczęście to tylko nawyk i nic więcej. Nigdy, przenigdy nie potępiaj za to kobiety; raczej wczuj się w jej sytuację. Na jej miejscu robiłbyś to samo, dokładnie to samo. Gdybym był kobietą, malowałbym się nawet do spania - bajki o bogatym wnętrzu i szczęściu w biedzie zostawmy naiwniakom.


Spójrzmy więc jak Panie ubierają w słowa, ten genetyczno - biologiczno - społeczny zew władzy i bezpieczeństwa. Włosy stają dęba. Błędów nie poprawiałem:


Zazdrośnica: "zazdroszcz tej kobiecie takiego mezczyzny bo ja trafialam na samych tchórzy i egoistow"

Asia: "ale sie wzruszylam piekna milosc"

Mako "ogromny szacunek, tak kocha prawdziwy facet"

Podobno Maciek "też bym tak zrobił, nie wyobrażam sobie życia bez mojej kobiety." Dostał 63 głosy za, 11 przeciw (w tym jeden mój).

A: "nie chciał życ bez niej..." (55 głosów za, 5 przeciw w tym jeden mój)

Podobno Lukas "Mial jaja i kochal." ((11 za, jeden przeciw - mój).

Kim: "Tak blisko mnie i takie tragedie. człowiek wraca z drogi i nie wie co może go spotkać. Aż nieprawdopodobne co musiał czuć, skoro odebrał sobie życie. Jestem w szoku, że istnieją jeszcze takie osoby, dla których druga połowa może oznaczać wszystko."

Sarenka: "to się nazywa prawdziwa miłość...szkoda obojga" (208 głosów za, 13 przeciw - w tym oczywiście jeden mój).

Ola "to jesl milosc!! JEDNA NA MILION ?NIE. TEZ BYM TAK ZROBILA BO DLA KOGO ON MA ZYC?" (40 głosów za, 11 przeciw)

Misia:"widocznie nie wyobrażał sobie życia bez niej. to sie nazywa miłość..."(59 za, cztery przeciw...)

Sayian: "moim zdaniem wielka miłość, i szok po wypadku"

Elka: "Prawdziwy maz.Musial zone kochac! Tez bym sie zabila jakbym mojego stracila."

Lola: "Po drugiej stronie sa też razem.A ten czyn Bóg mu wybaczy."

Sylwia:  "To chyba był ostatni prawdziwy facet. Szkoda...."

mm: "Musial bardzo ja kochac i nie wyobrazal sobie zycia bez niej a takze pewnie czul sie winny, niesamowita historia"(143 kontra 6)

k; "Musial ja bardzo kochac...smutne"


Bezczelne kłamstwo


Człowiek który z czegokolwiek co jest na zewnątrz - pieniędzy, partnera, partnerki, przedmiotów - uczynił coś ważniejszego niż swoje życie - nie jest romantyczny ani szlachetny - tylko upośledzony duchowo, poważnie chory. A ponieważ większość ludzkości "tak ma", zostało uznane to za normalność - którą nie jest. Ludzie uważają że to właśnie przedmioty i ludzie dają im poczucie sensu, radość życia - a gdy to zniknie potwornie cierpią, umierają z tęsknoty za hormonalną przyjemnością którą ktoś w nich wzbudzał. Taka wiedza jest powszechnie uważana za coś głębokiego, ważnego - ale to bezczelne kłamstwo.

Szczęście to tylko nawyk, a życie po utracie ukochanej osoby toczy się dalej. Ktoś kto nie umie wyobrazić sobie życia bez żony i wybiera śmierć, ma chorą wyobraźnię - płaską i ograniczoną. Uzależnił swoje życie od kobiety, co nie jest romantyczne tylko ukazuje brak mądrości; życie oferuje znacznie więcej niż kobieta, nawet najukochańsza. Popłaczesz, przejdziesz przez żałobę, a z czasem pamięć zacznie zamazywać wspomnienia, pojawią się nowe relacje, związki, doświadczenia. Możesz kochać, tęsknić, ale nie umierać przedwcześnie z tego powodu. Problem polega na tym, że Ty tego po prostu nie wiesz, nakarmili Twoją głowę telenowelowym fast foodem - i stąd właśnie emocjonalna obstrukcja. Zniknięcie tego co kochałeś jest straszne - ale tylko dlatego że się przywiązałeś, związałeś swój bezcenny los z przemijającym przedmiotem czy człowiekiem. Ludzki mózg traktuje utratę kochanej osoby tak samo, jak ukochanej rzeczy - auta, biżuterii itd.

Triumph Woli

Np. dziś w nocy ukradziono mi rower, czyli moja jedyna możliwość poruszania się na małych dystansach. W pierwszym momencie się bardzo zdenerwowałem, poczułem zbrukany i skrzywdzony. Później zrozumiałem że to tylko przedmiot, nic więcej, a ja nadal żyję i nie muszę wcale cierpieć. Spędziłem cały dzień na komendzie policji, ale miałem przynajmniej z miłym i inteligentnym policjantem do czynienia. W komciach znajdziecie zdjęcie tego roweru - miejsce kradzieży - praga południe. Jakbyście gdzieś widzieli, dajcie proszę znać, to dość rzadki rower. Przy okazji przedwczoraj w lidlu kupiłem nowe siodełko, które niestety zdążyłem przymocować. Zabrali mi rower (drugi z tego samego miejsca) ale nie odbiorą mi radości. Nie mają takiej mocy, nikt jej nie ma - chociaż czasami o tym zapominam. Fortuna bywa kapryśna - może zabrać, ale może pięknie obdarować. Kto wie, może za zakrętem czeka na mnie coś znacznie lepszego?

Jestem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości