- Moim zdaniem jesteśmy na 6. miejscu, nie na 7., nieco przed królestwem Niderlandów, ale oficjalnym statystykom nie będę przeczył - stwierdził w swoim wystąpieniu prezydent Kaczyński.
Według danych Eurostatu na koniec 2008 roku wartość polskiego PKB była blisko 40 proc. niższa od holenderskiego.
I jak tu nie kochać Pana Prezydenta. To tudna sztuka znać się na ekonomii i jednocześnie nie przeczyć oficjalnym statystykom.