Łukasz Olszewski Łukasz Olszewski
160
BLOG

TVN, superniania i Kochanowski o biciu dzieci

Łukasz Olszewski Łukasz Olszewski Polityka Obserwuj notkę 2
Przed chwilą w TVNowskich Faktach usłyszałem panią Justynę Pochanke, która poinformowała mnie obiektywnym tonem, że rzecznik praw obywatelskich, pan Janusz Kochanowski, nawoływał dzisiaj do bicia dzieci. Na potwierdzenie tego faktu zaprezentowano wypowiedź rzecznika, który powiedział coś mniej więcej takiego, że motywowany miłością klaps jest dopuszczalną formą kary jaką rodzic może wymierzyć swojemu dziecku. Nie żebym się na tym znał, ale wydaje mi się, że nie można wykluczyć istniejnia jakiejś różnicy między nawoływaniem do czegoś, a stwierdzeniem, że to coś jest etycznie dopuszczalne pod pewnymi warunkami. Ale trudno oczekiwać by nowoczesny dziennikarz dzielił włos na czworo i analizował takie semantyczne subtelności. Można natomiast po takim nowoczesnym dziennikarzu oczekiwać, że wytoczy przeciw tej skandalicznej opini nacięższe działa, a więc Autorytety. W omawianym przypadku autorytetem, który przywołano by skomentował haniebne wystąpienie rzecznika, okazała się superniania - Dorota Zawadzka. Rzeczona dama wygłosiłą orację, która zawierała takie oto trzy myśli:
-Rzecznik nie ma prawa mówić takich rzeczy
-Polska konstytucja zakazuje stosowania kar cielesnych
-Nie można dawać klapsów z miłości, bo albo kogoś kochamy, albo go krzywdzimy.

No i jak tu się nie zadziwić słuchając takich dyrdymałów?
Zdanie pierwsze jest jawnie fałszywe, bo żaden przepis prawa, ani zasada moralna nie zabrania mu powiedzieć tego co powiedział, 
myśl druga ma się nijak do sprawy, bo w konstytucji mowa o karach wymierzanych przez sąd, a nie tych, które rodzice wymierzają dzieciom.
Myśl trzecia też jest do niczego, bo danie klapsa nie czyni krzywdy. (No chyba że krzywdą nazwiemy każdą nieprzyjemność sprawioną dziecku, ale wtedy za krzywdzicieli dzieci trzeba by uznać wszystkich rodziców).
Proste i banalne.
Od tylu lat zachodzę w głowę dlaczego wykształceni i inteligentni ludzie opowiadają takie i podobne głupstwa. Ciągle bez rezultatu. Może ktoś z Was mi to wyjaśni?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka