Sed3ak Sed3ak
1409
BLOG

Putin śmieje się przede wszystkim z takich jak J.F. Libicki.

Sed3ak Sed3ak Polityka Obserwuj notkę 12

Nie wiadomo, w jakim humorze był podczas tego wydarzenia [wręczania rosyjskiego obywatelstwa Gerardowi Depardieu – przyp. s3k] prezydent Rosji, ale moim zdaniem musiał być w znakomitym. Musiał mieć niezłą zabawę. Musiał się po prostu śmiać z Francuzów do rozpuku.” – zauważa senator pracujący (przynajmniej na salonie24.pl) – Jan Filip Libicki, w swoim wpisie „Putin śmieje się z Francuzów”. 

A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz? (…) Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.”, można by zarecytować p. senatorowi z PO. Osobiście wydaje mi się, że rosyjski prezydent wtedy śmieje się do samego rozpuku, gdy widzi działania swoich pożytecznych stronników, tutaj nad Wisłą. Putin prędzej naśmiewa się z ludzi pokroju Jana Filipa Libickiego, niż z rządców Francji, czy innego kraju UE.
 
Prezydent FR obecnie, podobnie jak caryca Katarzyna II przed wiekami, przy pomocy polskich jurgieltników i oczywistych ignorantów, poszerza spektrum swoich wpływów. Jeśli senator Libicki uważa, że zamieszanie z obywatelstwem Gerarda Depardieu jest zabawne, to jak w takiej sytuacji zmierzyć stopień rozbawienia tą groteską, jaką od prawie trzech lat przyszło nazywać się w Polsce „wyjaśnianiem przyczyn katastrofy smoleńskiej”? Dzisiaj rosyjski prezydent, a wówczas premier, regularnie upokarza państwo polskie, polskiego premiera jak i cały rząd, włączając w to człowieka, piastującego urząd prezydenta, z którym to senator J.F. Libicki kroczył razem w marszu jedności moralno – politycznej 11 listopada ub.r.
 
Putin poprzez katastrofę smoleńską potraktował nas, jako międzynarodowy twór jednorazowego użytku, z którym już „po fakcie” można zrobić dosłownie wszystko, przy ogólnemu zadowoleniu jego rządców. Co śmieszniejsze, Libicki jest dzisiaj tam, gdzie ludzie, którzy od 10 kwietnia 2010r. nieustannie wprawiają rosyjskiego prezydenta w doskonały humor; senator RP zabawia Putina do rozpuku, że się tak wyrażę - osobiście.
 
I to właśnie taka sytuacja o wiele bardziej zadowala i weseli obecnego władcę Kremla. Wystarczy bowiem wspomnieć, że Polska, to kraj, od którego rozpoczęło się poniżanie sowieckiej Rosji i demontowanie systemu komunistycznego; to kraj, w którym klasa robotnicza zbuntowała się przeciwko władzy robotniczej, oddając się w opiekę zwalczanemu przez bolszewizm od dziesięcioleci Kościołowi. Putin to wysoki funkcjonariusz tamtego właśnie reżymu, który jego upadek odczuł jako osobistą zniewagę. Przypomnijmy, że jako jeden z nielicznych przywódców światowych nie pojawił się w kwietniu 2005r. na pogrzebie Jana Pawła II. To również człowiek, który Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, prowadzącego politykę wypierania Rosji z „bliskiej zagranicy”, uważał za swojego osobistego wroga.
 
Władimir Putin widząc Polskę dzisiaj, w trzy lata po spacyfikowaniu jej polityki wschodniej, osiem lat po śmierci papieża grzebiącego komunizm i w pół roku po objęcia kremlowskiego urzędu w wieczyste użytkowanie, patrząc jak znamienitych pożytecznych polityków ma po swojej stronie w polskim obozie władzy, może spokojnie szydzić z nas dalej, ze swoim cynicznym, czekistowskim uśmieszkiem na twarzy.
 
I tylko przykro, że to nie tylko jemu jest przy tej okazji wesoło.
Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka