Sed3ak Sed3ak
2700
BLOG

Co robili "wasi ojcowie, wasze matki"?

Sed3ak Sed3ak Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 42

Portal „Wykop” zapoczątkował internetową kampanię, skierowaną przeciwko Niemcom, którzy wyprodukowali serial „Unsere mutter, unsere vater”. Akcja nosi tytuł „Co robili wasi ojcowie, wasze matki?” i polega na wrzucaniu „znalezisk” z różnych produkcji filmowych, w których ukazana jest całą brutalność „rasy panów”, jakiej dopuszczali się oni w trakcie II Wojny Światowej. Na pierwszy ogień poszła scena z „Pianisty” Romana Polańskiego; Gestapo robi nocny wjazd do warszawskiego getta i wyrzuca z balkonu starego, poruszającego się na wózku Żyda, a chwilę później jeden z „niemieckich dżentelmenów” strzela młodej Żydówce lugerem w głowę za skierowane doń pytanie „dokąd nas wywozicie?”.

To oczywiście tylko pewnego rodzaju próbka i przystawka na dobry początek. Od czasów Wojny na pęczki powstało bowiem filmów, które bez pardonu przedstawiały oblicze niemieckiego zdziczenia w czasach III Rzeszy. Impet w obrazowaniu barbarzyństwa naszych zachodnich sąsiadów wygasł gdzieś w okolicach filmu „Upadek”, w którym – wtedy zalążki rewizjonizmu zlekceważono – Hitlera ukazano jako chwytającego za serce schorowanego starca, można powiedzieć – niepoprawnego romantyka – którego wizja Lebensraum’u (pierwowzór Europy Bez Granic?) została zaprzepaszczona przez nierozumiejących jego intencji pruskich generałów i fizycznie wyparta ze wschodu Europy „mongolskimi hordami”.

Wcześniej jednak, twórcy dość odważnie, bez kompleksów i nie obracając się na poprawność polityczną przedstawiali zezwierzęcenie Niemców czasów wojny. Wyprodukowany w 2001r. w USA przez wytwórnie: Fuller Films oraz Seven Arts Pictures film „Fanatyk”, mi np. utrwalił się przez scenę, rozgrywającej się na terenach okupowanych przez hitlerowców na wschodzie; to w niej właśnie żołnierz Werhmachtu nadziewa na widły kilkumiesięczne niemowlę, by w ten sposób upokorzyć przed i tak haniebną śmiercią rodziców z podbitych ziem. W „Szeregowcu Ryan’ie” liniowi żołnierze niemieckich oddziałów okupacyjnych z terenów Francji – co pokazano nad wyraz realistycznie – mordują jednego z przeprowadzających operację „Overlord” Amerykanów, wsuwając mu bezlitośnie nóż w serce. Można powiedzieć, potyczka wojenna to coś jednak zupełnie innego, niż prześladowania ludności cywilnej.

Tematem trochę zapomnianym i z pewnością skrzętnie ukrywanym, tak przez Niemców, jak i Polaków, jest kwestia gwałtów, jaką szeregowi Niemcy dokonywali na Polkach, Ukrainkach, Białorusinkach i Rosjankach w trakcie II Wojny Światowej. Ślady tych traumatycznych zdarzeń możemy odnaleźć w takich produkcjach filmowych jak: „Roża” (2011) Wojciecha Smarzowskiego, czy też „Pornografia” (2003) Jana Jakuba Kolskiego. Proceder pacyfikacji ludności cywilnej terenów okupowanej Polski realistycznie (momentami wręcz naturalistycznie) i pieczołowicie odzwierciedlony został w „Hubalu” (1971) Ryszarda Filipskiego; w filmie pokazano, jak Niemcy spędzają miejscową ludność do przyrządzonych na tę okoliczność rowów i zabijają wrzucaniem weń gradu granatów. Nie dość, że „rasa panów”, to i na dodatek „dżentelmeni” z tych „waszych ojców, waszych matek”…

Ogólnie rzecz biorąc zachęciłbym do włączenia się do akcji polskich internautów (link powyżej). To oczywiście smutne, że nieudolność polskiego rządu i służby dyplomatycznej – wespół z niemiecką arogancją – prostować muszą sami Polacy. Ale w końcu, komu jak nie nam najbardziej zależy na reputacji własnego kraju. Dobry brand Polski to lepszy los nas jako zbiorowości, naszych rodaków zagranicą, wyższy prestiż eksportowanych znad Wisły produktów i usług, lepszy odbiór nas, jako ludzi.

Pamiętajmy, że to nie „nasi ojcowie, nasze matki” biegały z opaskami AK po lasach by wydawać Żydów na śmierć, a obozy koncentracyjne, łapanki, pacyfikacje, rozstrzelania, gwałty, rabieże i inne zbrodnie wojenne to dzieła Niemców, dokonane z niemieckie pieniądze, z niemiecką precyzją i skrupulatnością, przy wykorzystaniu zaangażowania w wojnę niemieckiego społeczeństwa. Tacy byli „wasi ojcowie, wasze matki”.

Sed3ak
O mnie Sed3ak

"Człowiek w Narodzie żyje nie tylko dla siebie i nie tylko na dziś, ale także w wymiarze dziejów Narodu (...) Polska może żyć własnymi siłami, własnymi mocami, rodzimą kulturą wzbogaconą przez Ewangelię Chrystusa i przez czujne, rozważne działanie Kościoła. Polska może żyć tu, gdzie jest, ale musi mieć ku temu moc. Musi patrzeć i ku przeszłości, aby lepiej osądzać rzeczywistość, i mieć ambicję trwania w przyszłość. Naród jest jak mocne drzewo, które podcinane w swych korzeniach, wypuszcza nowe. Może to drzewo przejść przez burzę, mogą one urwać mu koronę chwały, ale ono nadal trzyma się mocno ziemi i budzi nadzieję, że się odrodzi (...)" kard. Stefan Wyszyński sed3ak na Twitterze Sed3ak Pro, czyli dyskusja na poziomie Pro! "The mystic chords of memory will swell when again touched, as surely they will be, by the better angels of our nature". Abraham Lincoln "Virtù contro a furore Prenderà l'armi, e fia el combatter corto; Che l'antico valore Negli italici cor non è ancor morto". Francesco Petrarka Polecam: "Dzienniki Ronalda Prusa. Część Pierwsza."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura