Serafinsky Serafinsky
256
BLOG

Fotosesja

Serafinsky Serafinsky Kultura Obserwuj notkę 2

Poproszono , abym przemówił własnym konterfektem.

Promocja, panie, promocja rzecz święta.

Żadne tam panie, zdjęcie z dokumentu. Plener autorze ,

najlepiej z pleneru. Dobra prezentacja, to już zawsze

sukces. Pojechaliśmy w miasto. Ogród różany ale

kwiaty w pąkach. Rzut na piekielnie wysoką iglicę

kościoła. Przy klombie fotka , za nią zaraz druga

- z drugiego profilu. Żebrzące łabędzie , obok ja

na tle wierzbowej gałęzi , nad lustrem jeziora.

Jeden , drugi profil , półprofil , białej floty

statek. Odpływający. Wciąż jakieś aluzje ,  to

krypa w oddalli , a to konar , złowieszczo

obwisły.  Słoneczko w zenicie i super-aparat.

 

Monitor nie łże. Pokazuje kogoś, kto co najlepsze

już ma poza sobą. Stracił , przeżył , posunął się

w  swoim własnym curriculum vitae . Przenikliwy

wzrok starca , nie pogodzonego z żywotem.

Kamera nie kłamie. Obojętna, zimna , obiektywna 

jak jej ogniskowa. Beznamiętna , aż do każdej

zmarszczki , siwego zarostu , schylenia sylwetki.

Jeno udomowione lustra mijają się z prawdą.

Chociaż nie są krzywe. Powiadają o mnie takim ,

jakim przywykłem się widzieć. Totalna perfidia !

 

                             Serafinsky /  A. Kadmon

Serafinsky
O mnie Serafinsky

Jestem istotą czującą , która swoje przeżyła.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura