Sieciech Toporczyk Sieciech Toporczyk
554
BLOG

Ulmowie Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata

Sieciech Toporczyk Sieciech Toporczyk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

    24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi z posterunku w Łańcucie rozstrzelali za ukrywanie trzech żydowskich rodzin Józefa Ulmę, a także jego żonę, będącą w dziewiątym miesiącu ciąży i szóstkę dzieci (8-letnią Stanisławę, 6-letnią Barbarę, 5-letniego Władysława, 4-letniego Franciszka, 3-letniego Antoniego i półtoraroczną Marię). Razem z Ulmami zginęli również wszyscy ukrywani Żydzi. Rodzina Ulmów prawdopodobnie od końca 1942 r. ukrywała członków trzech żydowskich rodzin Didnerów, Gruenfeldów i Goldmanów (w okolicy nazywani Szallami). Ulmów zadenuncjował prawdopodobnie Włodzimierz Leś, granatowy policjant pochodzenia ukraińskiego, który początkowo za pieniądze sam pomagał rodzinie Szallów. Potem wyrzucił ich z ukrycia. Ponieważ Żydzi mieli domagać się zwrotu swej własności, postanowił ich zamordować. 24 marca był w grupie dokonującej mordu. Kilka miesięcy później, we wrześniu 1944 r. polskie państwo podziemne wydało i wykonało na nim wyrok śmierci.

  imageimageimage

    Józef Ulma był osobą aktywną i zaangażowaną społecznie. W swoim regionie propagował ogrodnictwo i uprawę warzyw, m.in. jako pierwszy w Markowej stworzył szkółkę drzew owocowych. Józef specjalizował się również w pszczelarstwie i hodowli jedwabników, jego pasją była fotografia. Ponadto był bibliotekarzem w Kole Młodzieży Katolickiej oraz aktywnym członkiem ZMW „Wici”. O dwanaście lat młodsza żona Wiktoria prowadziła dom i zajmowała się dziećmi. Ich dom położony był na uboczu wsi, stąd nadawał się na kryjówkę lepiej niż inne gospodarstwa . Józef już na początku 1942 r. pomagał Żydówce o imieniu Ryfka i dwóm kobietom zbudować ziemiankę w lesie. Ukrywające się kobiety zaopatrywał w żywność. Ich ziemianka została jednak wykryta. Od lipca 1942 r. trwały w okolicy niemieckie polowania na ukrywających się Żydów, tych których nie udało się wywieźć do niemieckiego obozu zagłady w Bełżcu. Trzy kobiety i liczącą około jednego roku dziewczynkę miał zastrzelić w 1942 r. Konstanty Kindler volksdeutsche z Wielkopolski, który najpierw służył w policji granatowej a następnie w żandarmerii niemieckiej. Jesienią 1942 r. do domu Józefa i Wiktorii Ulmów przyszła żydowska rodzina Szallów, Saull i jego czterej synowie. Wkrótce do ukrywających się dołączyły Lea (Layca) Didner z córką i Genia (Gołda) Grunfeld.

 imageimageimage

  image imageimage

    Do Markowej jechało pięciu żandarmów i czterech policjantów granatowych. Grupą dowodził szef posterunku żandarmerii w Łańcucie, porucznik Eilert Dieken. W jej skład wchodzili żandarmi Josef Kokott, Michael Dziewulski, Gustaw Unbehend i Erich Wilde. Spośród policjantów granatowych udało się ustalić personalia dwóch - Eustachego Kolmana i Włodzimierza Lesia. Po zamordowaniu zaczął się rabunek, Niemcy kradli dobytek Ulmów: skrzynie, materace, łóżka, wynosili skóry zwierząt. Po libacji alkoholowej sześć załadowanych dobytkiem Ulmów wozów, odjechało do Łańcuta. Ciała ofiar na rozkaz Niemców zakopali mieszkańcy wsi. Po zabójstwie Ulmów w ich domu znaleziono poplamioną krwią fotografię, na ocalałym zdjęciu, ślady krwi zachowały się do dzisiaj.image

    Eilert Dieken uniknął doczesnej sprawiedliwości. Po wojnie, do emerytury i śmierci w 1960 r. był funkcjonariuszem zachodnioniemieckiej policji, pełniąc nawet stanowiska kierownicze na różnych posterunkach m.in. w Esens. Kokott zmarł w więzieniu w 1980 r. Los reszty żandarmów dokonujących mordu w Markowej jest nieznany.

    13 września 1995 r. Józefowi i Wiktorii nadano pośmiertnie tytuł Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata. W 2010 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył ich Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. 17 marca 2016 r. otwarte zostało w Markowej pierwsze w Polsce Muzeum Polaków Ratujących Żydów, które przyjęło ich imię. W Kościele katolickim trwa proces beatyfikacyjny Ulmów. W liczącej ok. 4,5 tys. mieszkańców Markowej Ulmowie nie byli jedyną rodziną, która ukrywała Żydów. 21 innych Żydów przeżyło okupację w sześciu chłopskich domach. Przed II wojną światową w Markowej mieszkało ok. 120 Żydów.

imageimage



Mateusz Szpytma. Sprawiedliwi i inni. „Więź”. 10 (636), 2011-10.

Mateusz Szpytma, Jarosław Szarek: Rodzina Ulmów. Kraków: Dom Wydawniczy RAFAEL, 2018

Alfred Kyc, 75. rocznica zamordowania Ulmów i ukrywanych przez nich Żydów, Dzieje.pl

Dla Kurażu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura