Rafał Sikora Rafał Sikora
123
BLOG

Asterix kontra lewica

Rafał Sikora Rafał Sikora Polityka Obserwuj notkę 44

W „Rzepie” znalazłem informacje na temat protestów francuskiej lewicy odnośnie udziału bohaterów komiksu „Asterixa i Obelix” w akcji promocyjnej „ONZ-owskiej konwencji praw dziecka” wśród francuskich dzieci. Informacja ta obiegła również inne media europejskie, obnażają daleko posunięte „zidiocenie” lewicowych intelektualistów i „eurokratów”.  Stare powiedzenie mówi; jeśli milczysz wszyscy myślą, że jesteś głupi, jeśli coś powiesz, wszyscy będą to wiedzieć.

Ikony francuskiego intelektualizmu zbłaźniły się (wcześniej wszyscy myśleli, że to kretyni utrzymywani na koszt podatnika – tako nowa forma państwa opiekuńczego).

Lewicowe gwiazdy francuskich elit uznały Asterixa za zbyt „reakcyjnego” z kilku przyczyn;

po pierwsze: dlatego że Obelix nie jest murzynem – nie są również gejami a powinni promować wśród młodzieży „zdrowy sex z osobami tej samej płci” jak „Alibaba i 40 pedałów”.

po drugie: murzyn występuje w komiksie jako „idiota i nieudacznik” podobnie jak jego kumple piraci, ale biały może być „idiotą” (co potwierdzają francuscy intelektualiści na swoim własnym przykładzie) a czarny idiota to rasizm i powielanie „niewłaściwych wzorców społecznych”.

po trzecie:  Asterix żyje „niehigienicznie” w wiosce która powiela „archaiczne i hierarchiczne” wzorce społeczne. To fakt Rzymianie wybudowali im piękne miasta z łaźniami, akweduktami i innymi zdobyczami cywilizacji, a oni mieszkają w wiosce krytej strzechą, ich kobiety troszczą się w domu o jedzenie. Zgroza – powinny przecież założyć „partie kobiet” i zrzucić „jarzmo patriarchatu”. Ale niestety one są szczęśliwe, i nieuświadomione o swoich prawach. Czysty zaścianek.

po czwarte: oni walczą – promują tym samym „ typowo samcze zachowania” a powinni promować pokojowe współistnienie narodów. Bardzo piękne, się nawet wzruszyłem. Najlepiej zakażmy jakiejkolwiek rywalizacji „i żeby nie było nic”. „Si vis pacem, para bellum” mawiali starożytni, mam nieodparte wrażenie, że przez „miłośników pokoju i przyjaźni między narodami” zginęły miliony ludzi na naszym świecie.

po piąte: komiks nie odzwierciedla wartości „rewolucji francuskiej”. Ja mam gorsze wrażenie, ta wioska leży chyba gdzieś w Wandei. Trzeba wysłać „kolumny piekielne” i spacyfikować „pokojowo” paląc, topiąc i mordując, z Asterixa można zrobić mydło, a Obelixa wygarbować i uszyć z niego kufajki.

Francja skręciła ostro na prawo, a mały N. Sarkozy bardzo przypomina mi Asterixa, i mam nadziej że da popalić lewicowym bojownikom prawie jak Asterix.

eMail: rafael.sikora@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka