Sir Winston Sir Winston
261
BLOG

„Siłom... i kulturom osobistom...” trzeba zwalczać komorrstwo!

Sir Winston Sir Winston Polityka Obserwuj notkę 2

Doktor Duda nie przywykł najwyraźniej do kontaktów z ludźmi podobnego autoramentu co rezydent Komorowski. Bo i skąd? W pracy – ludzie nauki, obyci i umyci, na spotkaniach wyborczych – kulturalni wyborcy Prawa i Sprawiedliwości, nieczęsto trafi się sposobność przetrenowania na jakimś Hadaczu „Andrzejku” obyczajów środowiska i przyjaciół Komorowskiego Bronisława.

I to nieprzygotowanie kandydata do starcia z konkretnym przeciwnikiem zarzucam sztabowi wyborczemu Andrzeja Dudy.

Panie i Panowie ze sztabu!
Do Narodu, na jego poziomie kultury trzeba się zwracać w orędziach i programach, kiedy ludzi Platformy O. nie ma. W przeciwnym razie bowiem, jak mogliśmy spostrzec wczoraj, próba taka przekształca się w praktyczną demonstrację z cyklu „Jak rozmawiać trzeba z psem”.

W przypadku rozmowy tego typu argumentacja „z rozumu” jest argumentacją na starcie chybioną, przekaz nie trafia, odbiorca/rozmówca nie rozumie, rozzuchwala się, nabiera poczucia przewagi i bezkarności, szczeka coraz głośniej, a co gorsza – kąsa. Nie mamy bowiem do czynienia z relacją opartą na równości, nie polega ona również na szacunku, gdyż – jak podkreślają podręczniki – nasz interlokutor wpada w stan zagubienia i targa nim pokusa walki o pozycję, jeśli od samego początku nie zostanie usadzony na pozycji mu przynależnej.

Dlatego błędem okaże się natychmiast tolerowanie wybryków rezydenta K., który stara się zagłuszyć słowa doktora Dudy, bo – jak widzieliśmy – nie jest to nigdy pojedynczy incydent i wyjątek, lecz tylko pierwsza zuchwałość i exemplum reguły, znanej mu z codziennego doświadczenia. Nie będę w to wnikał, bo... jestem tolerancyjny. A poza dziś nie zajmujemy się poradami małżeńskimi.
Dość rzec, że człowiek kulturalny dostanie przykrą nauczkę, jeśli przed kontaktem z ludźmi podobnej kultury nie przygotuje się do zastosowania środków dyscyplinujących, a to:

1 ofuknięcie
2 obsztorcowanie
3 osadzenie w miejscu (co zrobiłeś?!)
4 wstawienie silnego emocjonalnego śladu pamięciowego (Źle! Zły pi... zły człowiek!)
5 ew. wzmocnienie powtórzeniem 4. w zmodyfikowanej postaci (jak możesz?!).

I nie obawiać się konkretów.
A wśród nich wymieniłbym przykładowo:

- potulne zlikwidowanie konkurujących z Niemcami stoczni, podczas gdy Niemcom wolno je było dotować, a obecnie korzystają z koniunktury na stoczniowym rynku, (Kto dopuścił do likwidacji stoczni?? Gdzie jest ta ‘europejska solidarność’, dla której tyle poświęciliście?? Jak można było zgodzić się na tak krzywdzące potraktowanie bez choćby słowa sprzeciwu?? To zło wyrządzone Polsce, i to trudno mówić o źle wyrządzonym nieświadomie czy nieumyślnie, bo byliście przestrzegani i napominani! Źle zrobiliście dla Polski, Źle się zachował prezydent! Jak można było tak zwieść zaufanie i sprzeniewierzyć się swoim prezydenckim obowiązkom?!)

- wygaszanie szeregu innych branż i zakładów, co jest generalnie kosztowniejsze nawet od dotowania ich (koszty utrzymania bezrobotnych i degeneracji okolicy), (Polska posiada 90% węgla w Europie, więc oczywiście nikt nie jest zainteresowany naszą konkurencyjną przewagą w energetyce, przeciwnie! Czy bliższa jest rezydentowi optyka ‘klimatyczna’?? niż punkt widzenia dobrobytu Ojczyzny?? Polska powinna torpedować wszystkie inicjatywy niekorzystne dla węgla. Tak się działo za rządów Prawa i Sprawiedliwości, sprzeniewierzenie się tej zasadzie przez PO blokował prezydent Kaczyński. Wszystko, co dotknęło Polski w tej dziedzinie później, spada także na barki Komorowskiego. Czy mniej istotny jest los Śląska i konkurencyjność polskiej gospodarki od paru słów pochwał i poklepania po pleckach króla Europy?? Razem ze swoją partią Komorowski spowodował olbrzymie szkody dla polskiej gospodarki, to jest zła służba Polsce, dobra dla jej przeciwników i konkurentów! Trzeba to naprawić, ale tego zadania nie można złożyć na barki skompromitowanych ludzi, którzy doprowadzili do tej sytuacji. To szkodzenie Polsce, i trudno by nie doszukiwać się w tym świadomego działania – państwo działają na korzyść innych krajów i innych narodów, a szkodzą Polsce!)

- doprowadzenie armii do stanu żałosnego poniżenia, poddanie jej infiltracji przez służby głównego wroga, (czy nadal obowiązuje porozumienie o współpracy z FSB? Czy po stronie polskiej pozbyto się ludzi przeszkolonych przez stronę rosyjską? Jacy ludzie doradzają rezydentowi Komorowskiemu? Czy nie za przyczyną doboru takich doradców urząd Prezydenta RP przykłada rękę do powstania takich oficjalnych dokumentów jak SPBN?? Całość zdolnych do działań wojennych sił polskiej armii można zmieścić na 1/3 basenu narodowego... tj. Stadionu Narodowego. To nie wystarcza nawet na normatywne obsadzenie wschodniej granicy! Pan to nazywa „osiągnięciem” z dziedziny obrony narodowej? Pozostaje tylko zapytać, o który naród chodzi? – to zła przysługa dla Polski, to szkodzenie jej obronności)

- oparcie doktryny „obronnej” (SPBN) na doktrynie wojennej głównego wroga, (SPBN – wystarczy zacytować kilka zdań, by kompromitacja rezydenta stała się doskonała; pytanie kontrolne: Czy rezydent Komorowski i jego otoczenie uważają pułkownika Kuklińskiego za bohatera czy zdrajcę? Raczej za zdrajcę, prawda? skoro się chowało z honorami gienierała Jaruzelskiego. W takim razie włączanie polskiej ‘obronności’ w doktrynę rosyjską jest tylko logiczne.),

- permanentne blokowanie poziomu technologicznego w dziedzinie obronności: technologie kryptologiczne (bezpieczny telefon), (W czyje ręce trafiła ta technologia?? Czy utrata / przeniknięcie przez przeciwnika tej technologii to może sukces polskiej obronności??),

- uplasowanie bezpieczeństwa energetycznego Kraju na poziomie bliskim 0, wskutek pomocy udzielonej FR w budowie Nord Stream, choć w interesie Polski leżało jego zablokowanie. Co gorsza, PO uczyniła, co mogła, by dopomóc Rosji w sfinansowaniu budowy Nord Stream’u. Wydobycie gazu łupkowego zostało praktycznie zablokowane, przez sposób udzielania licencji poszukiwawczych, dopuszczenie do zablokowania linii przesyłowych itd. Blokada dotyczy także źródeł geotermalnych energii, w przypadku toruńskim – ze złamaniem prawa; inne kraje eksploatują znacząco mniej wydajne złoża niż te dostępne na ½ terytorium Polski, blokowanie innych źródeł dostaw niż rosyjskie (DLACZEGO???)oraz uzgadnianie porozumień o dostawy gazu z Rosją, które bardziej przypominają zobowiązanie do wypłaty reparacji/ haraczu po przegranej wojnie niż umowę handlową, (KOMU służą odpowiedzialni za te zaniechania i czynne działania?!)

- na arenie międzynarodowej, przede wszystkim unijnej – potulne akceptowanie decyzji innych, nie uzyskując niczego za żadne, nawet najbardziej dla nas niekorzystne rozwiązania; chyba w zamian za jakąś ciepłą posadkę w brukselskich strukturach?

- blokowanie rozwoju polskiej gospodarki wysokich technologii poprzez wyrzucanie w błoto zdobyczy wartych gruuube miliardy (grafen), (ta historia ma szansę wejść na listę kompromitacji wszechczasów – oddać taką technologię, to jak wyrzucić w błoto miliardy i biliony. Polska będzie teraz miała z tego tyle, że w korporacji zbijającej miliardy na tej technologii paru Polaków zarobi może parę funtów, pracując w zakładowej kantynie).

Uważam – w odróżnieniu nota bene od Bronisława Komorowskiego – że urzędowi Prezydenta Rzeczypospolitej należy się szacunek. Tym bardziej jednak należy w ostatnim tygodniu niegodnego jego sprawowania jasno postawić zarzut złego pełnienia urzędu, bo szacunek ten nie jest celem samym w sobie, ale podobnie jak i sam urząd ma służyć Rzeczypospolitej.
Nie spotykają się w studiu przedstawiciele dwóch równoważnych poglądów na służenie Ojczyźnie; służbie tej zarówno BK, jak i PO się sprzeniewierzyli. Milczeć o tym (w imię czego?) byłoby również dla Kraju szkodliwe.
Traktowanie Bronisława Komorowskiego z nadmiarem atencji może przynieść katastrofę, gdyż może zostać wykorzystane dla wzbudzenia fałszywego wrażenia o symetrii w „sporze”; że można by działać tak, a można i tak, a wszystko to są opcje służenia Polsce. NIE SĄ. Komorowski z otoczeniem pracuje przeciw Polsce.

Dlatego obowiązkiem sztabu i samego doktora Dudy jest przedstawienie stronie przeciwnej wielkiej listy działań szkodliwych dla Polski. A jest w czym wybierać.

 

Czekam na drugą rundę ‘debaty’ i ukazanie Bronisława K. jako tego kim jest – upokarzającego nas na tym urzędzie figuranta strony antypolskiej.

 

Sir Winston
O mnie Sir Winston

Large Visitor Map Wszystkie wypowiedzi w tym blogu stanowią osobistą i subiektywną opinię autora, który nawet sam uznaje się w POlskiej rzeczywistości za osobę spoza kręgu rozumnych. Młodym, wykształconym, z wielkich miast zaleca się niezwłoczne przełączenie na onet lub serwis informacyjny rządu - przynajmniej będzie się można poczuć jak jedna wielka rodzina. "Człowiek, który przypisuje sobie prawo posiadania własnego zdania na jakiś temat, nie zadając sobie uprzednio trudu, by go przemyśleć, jest doskonałym przykładem owego niezmiennego i absurdalnego sposobu bycia człowiekiem, który nazwałem masą"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka